Magu, kotka, która cudem przeżyła pożar. Jej opiekun zginął…. 

Magu to kotka, która straciła w pożarze nie tylko swój dom, ale też swojego właściciela. W jedną chwilkę straciła to wszystko, co miała. Miała przypalone uszy, była brudna w sadzy, a jej futerko pachniało pożarem. Jakim cudem Magu przeżyła? Jedno jest pewne, miała dużo szczęścia, że udało jej wydostać się z ognia i płonącego domu.

Jako osoby prywatne mające pod opieką kilkanaście kotów, zbieramy na utrzymanie Magu - zabieg sterylizacji, testy Fiv i Felv, szczepienia i zakup karmy.

Proszę, pomóżcie sprawić, by Magu, kotka, która przeszła prawdziwe piekło dostała od losu nową szansę. Szansę nie tylko na dom, ale także odpowiednie przygotowanie do adopcji i profilaktykę.

Prosimy o drobne wpłaty, 5 lub 10 zł. Wy nie odczujecie żadnej różnicy, a dla nas i Magu będzie to ogromna pomoc. Prosimy o cegiełki dla Magu. 

Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Magu, zapraszamy do kontaktu na stronę - Moje Adopciaki.