Dzień dobry Mam na imię Anna, jestem matką samotnie wychowującą 10 letniego synka. Szanowni Państwo od kwietnia 2017 roku choruję na zapalenie tkanki łącznej, boreliozę . Choroba rozpoczęła się po przechorowanej anginie którą w 2017 roku zapoczątkował silny stres, związany z prowadzeniem 2 spraw sądowych - sprawy o uregulowanie opieki nad dzieckiem były następstwem tego , że w 2010 roku opuściłam z synem dom ratując nasze życie. Od kwietnia 2017 roku notowałam silne bóle stawów , silne bóle mięśni , bardzo silne osłabienie, zawroty głowy , zaburzenia równowagi,kołatania serca połączone z tachykardią, zaburzenia pamięci i koncentracji . Dodatkowo od marca 2018 roku doszły u mnie obrzęki kolan i problemy związane z krążeniem . W grudniu 2017 roku po 2 wizytach na SOR byłam hospitalizowana przez szpital Biegańskiego, który mimo pozytywnego testu kki na boreliozę nie podjął żadnego leczenia a zlecił dalszą diagnostykę w poradni reumatologicznej -wizyta w poradni koniec stycznia 2019 roku. W moich badaniach jakie wykonał szpital im Biegańskiego pojawiły się już w grudniu 2017 roku przeciwciała c-anca i wysokie miano przeciwciał anty ccp, które świadczą o toczącym się procesie zapalnym. Na chwilę obecną pracuję ale ponieważ utrzymujemy się z synem z jednego wynagrodzenia, nie jestem w stanie opłacić dodatkowych badań które rozstrzygną dalszy proces mojego leczenia .Wynajmujemy z synem małą kawalerkę a z racji wysokich kosztów wynajmu 1 tyś miesięcznie nie mogę sobie pozwolić na wydanie kolejnych 600zł na dalsze badania . Dlatego proszę Was o pomoc. Wesprzyj mnie wolną złotówką. Zebrane fundusze przeznaczę na badania w kierunku bakterii bartonella 6 szczepów oraz chlamydia i mykoplazma. http://www.wielkoszynski.webity.pl/panel-badan-diagnostycznych/ http://bieganski.com.pl/other/doc/3270/Za%C5%82%20Nr%209%20lab.pdf Dziękuję

dzień dobry

Celem zrzutki jest zebranie funduszy na badania koinfekcji boreliozy