id: pexh3t

Pomóżmy Bibi wrócić do zdrowia!

Pomóżmy Bibi wrócić do zdrowia!

Nasi użytkownicy założyli 1 226 373 zrzutki i zebrali 1 348 589 976 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • 26.10.2020r.
    Moi Drodzy,
    przede wszystkim chciałabym podziękować wszystkim znajomym i nieznajomym za pomoc dla mojej Bibi. Dzięki Waszym udostępnieniom i wpłatom nasza kicia ma za sobą 25 zastrzyków na 84 potrzebne 😻
    Spotkałam się z taką ilością dobra i jestem pewna, że to dobro do Dobrych wróci!
    Widzę po Małej niesamowitą poprawę - wspina się po koszu na pranie, wskakuje na łóżko, broni się kiedy robimy zastrzyki, je za dwóch! Ma ogromną siłę życia i chęć pełnego wyzdrowienia, a my robimy wszystko by to osiągnęła. Przyjaciela się nie zostawia w potrzebie!
    Proszę Was dalsze udostępnienia, mamy już 35% - TO MUSI SIĘ UDAĆ!


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Bibi trafiła do mnie w lipcu, po tym jak zobaczyłam ją w ogłoszeniu. To była miłość od pierwszego wejrzenia! Cudowny, mały traktorek, który zasypiał na moim brzuchu.


Bibi zaczął puchnąć brzuszek, zrobiła się osowiała, dużo spała, sierść zrobiła się matowa. Zaczęliśmy wraz z weterynarzem od odrobaczania, jednak 29.09.2020r brzuszek był już na tyle spuchnięty, że wyglądał jak mały balonik. Poprosiłam o zrobienie USG i okazało się, że Bibunia ma ogromną ilość płynów między organami. Pani Weterynarza ściągnęła z niej ponad 300ml wysięku, co wagowo oznaczało 20% kici. Pobrano też krew do badań.


30.09.2020r. dostaliśmy najgorszą z możliwych diagnoz - FIP. Od razu też i otrzymaliśmy sugestię na temat jedynego, humanitarnego rozwiązania. Leżałam z Bibi i płakałam... Jak to mam uśpić mój Mały Grzejniczek, Mój Traktorek? Kiedy ona prosi o jedzenie, pije, stara się mruczeć..


Ale nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała znaleźć rozwiązania - jest lek niedostępny w Polsce, który w terapii 84dniowej, może moją Bibunię wyleczyć. Jedna fiolka leku kosztuje ok. 350zl i starcza na 5 zastrzyków. Potrzebujemy tych fiolek aż 17! Dodatkowo koszty wizyt i badań weryfikujących postępy terapii, które przekraczają nasze możliwości.


Błagam, pomóżcie!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 53

 
Viola Sołtysik
200 zł
 
AMC
150 zł
 
Małgorzata
 
Dane ukryte
100 zł
 
Sylwia Stapor
100 zł
 
Julita
100 zł
 
Asia
100 zł
 
Justyna Harasimiuk
100 zł
 
Inga
100 zł
 
Marcin
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków