Rudziu, aby móc dalej żyć pilnie wymaga operacji polegającej na zamknięciu przewodu piersiowego, aby mógł normalnie oddychać. Wszystko zaczęło się w nocy z 18/19 lutego, kiedy Rudziu zaczął bardzo ciężko i szybko oddychać. W klinice w Poznaniu około godziny 2 w nocy lekarz, który badał Rudzia stwierdził obecność płynu w płucach. Po zbadaniu płynu okazało się, że Rudziu cierpi na chłonkopiersie, które jest rzadkim zaburzeniem polegającym na gromadzeniu się chłonki w jamie opłucnej. Wykonano badania USG, RTG, TK klatki piersiowej, morfologię krwi z rozmazem a także testy, które wykluczyły wirusa FIV/ FeLV. Wykluczono także choroby serca i nowotwory. Dotychczasowe badania jednoznacznie wskazują na chłonkopiersie oraz nadczynność tarczycy, na którą leczenie zostało wdrożone. Rudziu musi przejść operację, która uniemożliwi dostawanie się chłonki do płuc. Taki zabieg przeprowadzany jest w klinice w Warszawie i sam kosztuje 5 tysięcy zł. Do tego dochodzi badanie echo serca 250 zł oraz koszt leczenia pozabiegowego 400 zł/dobę (pobyt ok 4 dni, 1 dzień przed zabiegiem, zabieg i 2 po zabiegu) plus ewentualne dodatkowe badania na miejscu. Obecnie sami zapłaciliśmy około 3 tysięcy zł za wszystkie badania, dodatkowe koszty operacji znacznie przewyższają nasze możliwości. Będziemy wdzięczni za każde, nawet najmniejsze wsparcie.