Lilianka cierpi na jaskre wrodzoną,w tej chwili nie widzi na oczka, czeka ją kilka operacji i tak na prawdę nie wiemy co będzie dalej...

zdjęcia.

zdjęcia.

Liliana urodziła się 4 sierpnia 2017r przez cc,był to 37,decyzja nagła z powodu zawężenia tętna, Lilcia przestała się ruszać, urodziła sie z zapaleniem płuc, sapką,oraz niskim poziomem cukru, 10 dni była leczona,wyszła przy tym wada serca, niedomykalnosc lewej zastawki, w 3 mc życia mamy się zgłosić do kardiologa na usg czy wszystko już w porządku, oby tak było bo każda kolejna wada jest dla nas ogromnym ciosem. Tydzień temu mając 2,5 mc,Lilianka trafila do szpitala z zapaleniem płuc i tam sie zaczął nasz koszmar. ... Pierw dowiedzielismy się ze trzeba zrobić rezonans jak Lila bedzie zdrowa bo nie można uśpić dziecka chorego,Lila nie wodzi oczkami, oraz ma napięcie mięśni,potem było najgorsze, badanie okulistyczne ktore wykryło u Lilianki jaskre wrodzona, Lilia nie widzi w tej chwili na oba oczka, cosnienie w oczach wynosi 34 i 36,jest do dużo i bolesne: ( musi być poddana jak najszybciej operacji, dowiedzielismy sie o tym w czwartek w Gorzowie Wielkopolskim w piątek już byliśmy w Warszawie i obecnie przebywamy na oddziale okulistycznym w centrum zdrowia dziecka, w tej chwili Lilianka dostaje krople które zmniejszają jej ciśnienie w oczkach,przeszla już jedną operacje następną będzie miala po ok miesiącu,a później co tydzień kontrole które z czasem beda coraz rzadziej, jednak jeżdżenie przez całą Polskę to dla nas ogromne koszta razem z zakwaterowaniem w Warszawie, w Gorzowie została 2 naszych starszych dzieci,pracuję tylko moj mąż i mamy kredyt na dom,so tej pory świetnie dawaliśmy sobie radę ale na takie dodatkowe koszta nas nie stać, jesteśmy tym wszystkim przerażeni,a operacji będzie kilka i niestety do końca życia leki, okulary,kontrole w Warszawie co 3 miesiące i rehabilitacja rogówek, na razie tyle wiemy,modlimy sie tylko by Lilka w końcu zaczęła widzieć, to jest najważniejsze,później czekają ją badania neurologiczne ze wzgledu na mięśnie, w oczach,konczynach i brzuszka na którym ma sporą przepukline gdyż mięśnie brzuszka po porodzie sie nie zrosły,a przez ciągły płacz z bólu oczek, przepuklina bardzo urosła: ( Potrzebujemy wsparcia by spokojnie móc leczyć naszą córeczkę nie narażając nas i dzieci,nie możesz pomóc finansowo to proszę podaj to dalej,z góry bardzo dziękujemy

3 dni po operacji czujemy się coraz lepiej