Nagranie audiobooka książki „Życie bez nerwów” autorstwa Andrzeja Zaremby, który znalazł receptę na bycie sobą i sukces w całkowicie odmienionym życiu!
Nagranie audiobooka książki „Życie bez nerwów” autorstwa Andrzeja Zaremby, który znalazł receptę na bycie sobą i sukces w całkowicie odmienionym życiu!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 301 zrzutek i zebrali 1 348 423 415 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Życie bez nerwów to nie tylko życie w świętym spokoju. Najlepiej wiedzą o tym chorzy na stwardnienie zanikowe boczne (SLA), tacy jak Andrzej Zaremba.
Choroba SLA niszczy układ nerwowy i odbiera możliwość kontrolowania własnego ciała. Kolejne grupy mięśni, jedna po drugiej, przestają działać. Chory nie może chodzić, ruszać rękami, siedzieć, mówić, połykać a w kolejnym stadium musi być podłączony do respiratora.
Andrzej Zaremba, mimo tych wszystkich dramatycznych doświadczeń, nie poddał się. Znalazł receptę na bycie sobą i sukces w całkowicie odmienionym życiu.
W „Życiu bez nerwów” prowadzi czytelnika od pierwszych objawów choroby, przez zmaganie się z narastającą niepełnosprawnością, aż po komunikowanie się już tylko za pomocą oczu i systemu komputerowego.
W książce, w której opisał historię swojej choroby dzieli się także swoim optymizmem, pełnym humoru podejściem do życia i sposobem na przezwyciężanie codziennych trudności.
Chcemy, aby historię Andrzeja mogli poznać zarówno inni chorzy na SLA, jak i ludzie, którzy nigdy wcześniej nie zetknęli się z tą chorobą. Tym ostatnim zapewne sięgnięcie po książkę nie sprawi większych trudności. Mogą wziąć ją do ręki i po prostu czytać. Ludzie „bez nerwów” takiej możliwości nie mają.
Audiobook, który mamy nadzieję nagrać, pomoże więc chorym, którzy nie są w stanie trzymać papierowej książki, a także tym, którzy z innych powodów nie mogą czytać: zabieganym ludziom, opiekunom chorych, ludziom niedowidzącym i z innymi rodzajami niepełnosprawności.
Historia Andrzeja, który w swojej książce uczy jak podchodzić do niekończącej się serii strat, może być pomocą dla wielu osób, którym z różnych powodów „zawalił się świat” - by zobaczyli, że nie są sami w walce z chorobą albo innymi przeciwnościami losu, że na tej trudnej drodze jest ktoś jeszcze. Ktoś, kto mimo wszystko podąża dalej i przekonuje, że dopóki walczy, jest zwycięzcą.
Niech ta historia, która może być inspiracją i pomocą dla każdego, bo przecież każdy z nas z czymś się zmaga, ma szansę dotrzeć do większego grona czytelników i słuchaczy!
BEZ NERWÓW...RAZEM damy radę!
Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, która przybliży realizację tego naszego marzenia.
ps. Specjalne podziękowania kierujemy do wspaniałego artysty Marcina Stycznia, który użyczy do nagrań swojego ciepłego, kojącego głosu!
Liczymy także na Wasze wsparcie i z serca już dziś dziękujemy!
Zespół Fundacji Hospicyjnej MÓJ DOM.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pani Lucyno, jesteśmy wdzięczni za dobre słowo i wsparcie! To nas uskrzydla i daje siłę do dalszego zaangażowania na rzecz nieuleczalnie chorych. Bardzo Pani dziękujemy!
Piękny projekt i działania podejmowane przez fundację. 🩵 Powodzenia! 🩵