Kochani pomóżcie mojej córeczce w walce o zdrowie i powrocie do normalności 🙏🙏🙏

Jessica-moja córeczka ma dopiero 13lat.Wszystko zaczęło się w grudniu 2020 roku.Jessi czuła ból w górnej szczęce ,a także zauważyliśmy, że dziąsło jej spuchło.Udalismy się do dentystki, która przepisała antybiotyki. Podejrzewano zapalanie,nikt nie spodziewał się najgorszego 😪.

Następnie skierowano nas do chirurga.Badanie rezonansem magnetycznym wykazało bolesną diagnozę-podejrzenie kostniakomięsaka (Osteosarkom).Po pobraniu tkanki i badaniu,wynik był druzgocący-RAK ZŁOŚLIWY.

Dla mnie jako matki był to najgorszy dzień mojego życia. Nie mogłam uwierzyć, że to spotkało moją kochaną córeczkę.

W jednej chwili życie Jessi i całej rodziny zmieniło się diametralnie.

Kolejnym ciosem była dla mnie rozmowa z chirurgiem,który oznajmił mi ,że muszą usunąć Jessi prawą, górną stronę szczęki-kości, zęby,dziąsło.



W marcu tego roku Jessica przeszła operację.Lekarze mówili dzielna dziewczynka.Teraz dalsze leczenie-chemioterapia.Nikogo nie trzeba przekonywać co to za horror, ale niezbędne dla ratowania życia. Piękne włosy wypadają i spływają pierwsze łzy. W wieku,gdy każda dziewczynką dba o urodę-bolesne.Jessica myśli o peruce jednak ubezpieczenie zdrowotne, pokrywa część kosztów. Dojazdy do kliniki (140km),nawet 3 razy w tygodniu obciążają budżet domowy, który i tak jest okrojony bo mama dziewczynki musiała zrezygnować z pracy.Drogie specjalne jedzenie, suplementy to dodatkowe koszta.Jeśli wszystko zadziała nastąpi rekonstrukcja górnej szczęki, na którą zbieramy pieniążki.Wróci do szkoły i do swojej pasji, którą pielęgnuje od lat-tańca.Tańczy w zespole, przynosi ludziom radość,wzrusza do łez. Występuje dla seniorów, małych dzieci i mieszkańców swojego miasteczka.Teraz Jessica potrzebuje pomocy ludzkich serc,które pochyla się nad jej bólem, ale nadzieję powrotu do pełnego zdrowia.

Kochani w Was nadzieja, pomóżcie mojej córeczce. Za wszelką Pomoc bardzo Wam dziękuję