Cześć, nazywam się Michał i mam 37 lat.

Piszę te słowa z dużym trudem, bo nigdy wcześniej nie przyszło mi prosić obcych ludzi o pomoc. Zawsze starałem się radzić sobie samodzielnie, ale teraz znalazłem się w sytuacji, w której nie mam już innego wyjścia.

Jestem zawodowym kucharzem i przez większość życia udawało mi się trzymać finansową równowagę. Niestety, przez ostatnie lata wszystko zaczęło się zmieniać. Podczas 9 letniego związku, ponad rok utrzymywałem nie tylko siebie, ale też moją ówczesną partnerkę, która nie pracowała, oraz jej syna. Aby pokrywać wydatki codziennego życia i zapewnić rodzinie stabilność, byłem zmuszony zaciągać różne pożyczki. Dziś dług, który z tego wyniknął, wynosi około 10 tysięcy złotych.

Po rozstaniu, mimo własnych trudności, chciałem pomóc byłej partnerce i pożyczyłem kolejne pieniądze, aby mogła wynająć mieszkanie. Łącznie moje zobowiązania przekroczyły 20 tysięcy złotych.

Nie proszę o spłacenie całego długu – to moja odpowiedzialność i wiem, że muszę się z tym zmierzyć. Jednak obecnie potrzebuję wsparcia, aby znaleźć 4-5 tysięcy złotych. Taka kwota pozwoliłaby mi zabezpieczyć spłatę kilku rat oraz nadpłacić czynsz za wynajem mieszkania, co da mi trochę oddechu i szansę na rozpoczęcie nowego roku z mniejszym ciężarem na barkach.

Pierwsze samotne święta czy Nowy Rok nie martwią mnie aż tak bardzo, bo wierzę, że to może być początek czegoś lepszego. To, co naprawdę spędza mi sen z powiek, to brak możliwości uregulowania zaległych zobowiązań. Myśl o kolejnych piętrzących się ratach jest dla mnie przytłaczająca, a każda pomoc pozwoli mi poczuć ulgę i lepiej spojrzeć w przyszłość.

Wiem, że wiele osób zmaga się z trudnościami, dlatego tym bardziej jestem wdzięczny za każdą, nawet najmniejszą pomoc. To dla mnie bardzo wstydliwe, że muszę prosić obcych ludzi o wsparcie, ale w obecnej sytuacji każda złotówka będzie ogromnym krokiem w stronę odzyskania stabilności i spokoju ducha.

Dziękuję, że poświęciłeś/aś chwilę, by przeczytać moją historię. Jeśli zdecydujesz się mi pomóc, obiecuję, że zrobię wszystko, by w przyszłości przekazać dobro dalej.

PS. Myślę że jeszcze dzisiaj postaram się umieścić screeny kredytów o których mówiłem na potwierdzenie słów.

Z poczuciem wstydu ale całego serca dziękuję.

Michał