Leczenie Maksia
Leczenie Maksia
Nasi użytkownicy założyli 1 282 935 zrzutek i zebrali 1 506 082 407 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry wszystkim!
Mam na imię Maksio, jestem niemalże 13 letnim sznaucerem miniaturowym. Trzynaste urodziny będę obchodził 07.11.2020r.
Dużo w swoim życiu przeszedłem, dopiero u trzeciej z kolei rodziny znalazłem dom, miłość i schronienie.
Mimo wieku, który dla piesków określany jest już jako bardzo dojrzały, mam bardzo dużo energii i chęci do życia.
Bardzo cieszę się z każdego dnia, radośnie witam wszystkich domowników gdy tylko ich zobaczę.
Niestety od lipca br. mój stan zdrowotny uległ pogorszeniu :(((
Najpierw na początku roku moje ząbki zaczął atakować kamień i tworzyły się stany zapalne dziąseł.
Pan doktor wyrwał mi połowę uzębienia, usunął kamień, przepisał leki przeciwzapalne - wydawało się, że będzie już dobrze, ale stan ten powraca już po miesiącu od zabiegu a koszt kolejnego to 300/400 złotych raz na miesiąc.
W lipcu przeszedłem też małą chorobę, która zaatakowała moje łapki, raz jedną a po wyleczeniu pierwszej, drugą. Było to dla mnie bolesne przeżycie, ropa sączyła się z mojej łapki codziennie.
Na szczęście udało mi się pokonać chorobę i znów stanąłem na 4 łapach. To doświadczenie nauczyło mnie, aby nie wylizywać sobie tak łapek i pozwalać swojej Pani na przycinanie pazurków, czego swoją drogą bardzo nie lubię.
Niestety choroby nie chcą odpuścić mojego małego ciałka i tym razem zaatakowały moje oczko. :( Najpierw nie mogłem oczka w ogóle otworzyć bo tak bardzo mnie bolało, ropa sączyła się niemiłosiernie. Pan doktor stwierdził, że mam szybko postępującą jaskrę i potrzebna jest dalsza diagnostyka i podjęcie szybkiego leczenia, które jest bardzo kosztowne.
Ponadto Pan doktor powiedział, że mam cukrzycę, która też wpływa na mój stan zdrowotny.
Bardzo Was proszę, moi ludzcy przyjaciele o pomoc! O to żebym mógł jak najdłużej żyć u boku mojej rodziny i nie oślepł, gdyż świat jest taki piękny a ja kocham na niego patrzeć i z każdym dniem poznawać go na nowo.
Widzę jak moja ludzka mama płacze w nocy, bo boi się że mnie straci 😭.
Moja rodzina nie jest w najlepszej sytuacji materialnej, ale wiem, że zrobią dla mnie wszystko żebym z nimi został na ziemi jak najdłużej.
Bardzo Państwa prosimy o życie dla Maksia, o nowe życie dla Maksia, bez bólu, bez nieleczonych i niezdiagnozowanych chorób. Wszelkie zebrane środki przeznaczymy na leczenie naszego pieska.
W imieniu Maksia bardzo Państwu dziękujmy za wszelkie wpłaty.
Dobro powraca.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Niestety jestem nie pełnoletni z nie mam jak wpłacić pieniędzy na zrzutkę ale z całego serca współczuję i trzymam kciuki za Maksia.