id: pmc67z

Na rehabilitacje i powrót do funkcjonowania

Na rehabilitacje i powrót do funkcjonowania

Nasi użytkownicy założyli 1 190 689 zrzutek i zebrali 1 255 568 429 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam na imię Sławek i chcę podzielić się z Wami moją historią. We wrześniu ubiegłego roku miałem poważny wypadek na motocyklu - czołowe zderzenie z samochodem osobowym. W wyniku wypadku doznałem urazu wielonarządowego, stłuczenia mózgu, złamania kości twarzoczaszki i podstawy twarzoczaszki. Mówiąc fachowo: doznałem wielomiejscowego rozlanego uszkodzenia aksonalnego, począwszy od płata czołowego do struktury modzelowatej i pnia mózgu. Więcej o samym wypadku możecie przeczytać tutaj:

https://bit.ly/wypadek-w-kutnie-zderzenie-motocykla-z-osobowka 


YB4b4qbwMue6VzT8.jpg

W efekcie tych uszkodzeń, po trzech miesiącach spędzonych na Oddziale Intensywnej Terapii, kilku operacjach, udało mi się częściowo odzyskać świadomość i władzę nad ciałem. W tej chwili mogę się komunikować, ale w skutek tak dużego urazu mózgu straciłem wzrok. Miesiące spędzone w szpitalnym łóżku oraz uraz mózgu doprowadziły do zaniku mięśni, a co za tym idzie braku możliwości samodzielnego poruszania się. Powrót do sprawności i choć w pewnym stopniu "normalnego życia" możliwy jest tylko dzięki intensywnej i specjalistycznej rehabilitacji.

LSuO5sJC4AzRCtXD.jpg

Wypadek całkowicie odmienił życie moje, ale i moich najbliższych, którzy każdego dnia są przy mnie i wspierają z całych sił. Obecnie nie mam szansy na powrót do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Codzienne czynności są wyzwaniem, a przede mną jeszcze długa droga... Jestem zdeterminowany w próbach powrotu do zdrowia i do normalności i wierzę, że dzięki tej determinacji i systematycznej rehabilitacji odzyskam sprawność i zacznę na nowo żyć. 

lEug4XrLLtW2Y9Wd.jpg

Niestety rzeczywistość jest okrutna – na miejsce w ośrodku rehabilitacyjnym w ramach NFZ aktualnie nie mogę liczyć ze względu na mój wymagający stan zdrowia, fakt utraty wzroku bardzo utrudnia znalezienie placówki która podejmie się mojej rehabilitacji. Kolejną barierą są odległe terminy, a w mojej sytuacji czas odgrywa znaczącą rolę. W efekcie moją największą i jedyną szansą na choćby częściowy powrót do "normalnego" funkcjonowania jest prywatny ośrodek rehabilitacyjny. Opłacenie pobytu znacznie przewyższa moje możliwości finansowe – koszt to 14.000 złotych za turnus, który trwa miesiąc. Nie jestem w stanie zebrać takich pieniędzy, biorąc pod uwagę fakt, że rekonwalescencja może potrwać nawet rok.

RiU6WQPVbhHBNwl8.jpg

Dlatego zdecydowałem się poprosić Was o pomoc. Zebrane fundusze pokryją koszty dalszego pobytu w palcówce rehabilitacyjnej i jednocześnie zapalą światełko w tunelu na lepsze jutro.

Wasze wsparcie może sprawić, że stanę na nogi i choć trochę odciążę swoją rodzinę w dalszej opiece nade mną.

Liczy się dla mnie każda, nawet najmniejsza pomoc. 


Z góry z całego serca dziękuję za okazane wsparcie i za to, że jesteście ze mną w tym najtrudniejszym dla mnie czasie. 


Z wyrazami wdzięczności, 

Sławek

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 216

preloader

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!