PODRÓŻ PO ZDROWIE
PODRÓŻ PO ZDROWIE
Nasi użytkownicy założyli 1 225 966 zrzutek i zebrali 1 347 547 430 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności6
-
Jupiii... 💙💙💙💙💙💙 Dziękujemy wszystkim
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć, jestem Rahim. Moje życie zależne jest od kilku istotnych czynników: jedzenia, picia, oddychania, poczucia bezpieczeństwa i miłości. Niby nic nadzwyczajnego, a jednak dla mnie nie jest to takie proste.
Od 10 miesiąca życia cierpię na jadłowstręt. Samo przebywanie w otoczeniu jedzenia sprawia mi ogromną trudność, nie mówiąc już o możliwości samego spożywania. To co dla większości jest przyjemnością, u mnie powoduje utratę możliwości kontrolowania własnego ciała, sprawia, że nie mam sił by złapać oddech. Przeszedłem kilka terapii jedzeniowych, każda z nich dawała rodzicom, lekarzom i terapeutom ogromną nadzieję. Niestety, na chwilę obecną przegrywam walkę o możliwości samodzielnego jedzenia. Od ponad roku rodzice karmią mnie dojelitowo. Wyrok?
Nie dla mnie! W moim przypadku oznacza to po prostu brak koszmaru przy każdym posiłku, brak wymiotów i morza łez, daje za to możliwość odzyskania sił by chodzić i biegać. Marzę jednak by kiedyś żywić się samodzielnie, by mama i tata nie przeżywali koszmaru, kiedy zatrzymują się moje funkcje życiowe, by w końcu każdego dnia przestali bać się o moje życie.
Niestety, nie wszyscy specjaliści wiedzą jak mi pomóc, dlatego wraz z rodzicami i rodzeństwem pokonujemy tysiące kilometrów w poszukiwaniu pomocy. Przebyliśmy już tyle kilometrów, że moglibyśmy już kilkukrotnie okrążyć kulę ziemską.
Wiem, że przecieram szlaki, że obecnie jestem medyczną zagadką dla wielu lekarzy, nawet tych najbardziej doświadczonych, ale walczę by odnieść sukces, na który zasługuję po wielu latach pracy.
Spektrum autyzmu wcale nie ułatwia mi terapii, podróży, ani przebywania daleko od domu. Każdy wyjazd to zarówno dla mnie jak i rodziców ogromne wyzwanie, a dodatkowo dla nich duże koszty. Koszt paliwa, bardzo drogie prywatne wizyty, hotele.
Najbardziej martwi nas obecnie potrzeba nowego, bezpiecznego, przestronnego auta, w którym niejednokrotnie będziemy spędzać więcej czasu niż w domu. Bez niego nie będziemy mogli podążać w poszukiwaniu pomocy i nadziei na moje normalne jutro.
❤️
Dziękuję z góry każdemu kto mnie wesprze.
Na zawsze zostaniecie w moim serduszku.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
obrus
Kolczyki
Licytacja sandałki adidas
Gratis do grzybków:)
Darowizna pościel