Szanowni Państwo,

Zwracam się do Was z pełnym szacunkiem i nadzieją.

Zostałem zatrzymany bez żadnego powodu. Dziś walczę nie tylko o siebie – walczę o nas wszystkich.

Proszę, pomóżcie mi w tej walce. Potrzebuję wsparcia prawnego.

Jakiś czas temu funkcjonariusze wyjechali z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Po przejechaniu zaledwie kilkudziesięciu metrów ulicą Toruńską… wybrali właśnie mnie. Zwykłego przechodnia. Ich „uzasadnienie”? Żadne.

Szedłem spokojnie do domu, swoją codzienną trasą.

Zostałem zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy – moim zdaniem – przekroczyli swoje uprawnienia i działali w sposób nieregulaminowy.

Cała interwencja została nagrana.

Można ją obejrzeć na kanale „Audyt Obywatelski” na YouTube, pod tytułem:

„5 głodnych interwencji policjantów i pieszy, który doszedł do domu. Niemal. Atak!”

👉 https://www.youtube.com/watch?v=Ku2LMpYP3fo&t=231s

Dostępne są też materiały przygotowane przez redakcję TVP3 Bydgoszcz:

👉 https://bydgoszcz.tvp.pl/87328443/interwencja-policji-w-inowroclawiu-kamery-nasobne-kwp-w-bydgoszczy

👉 https://bydgoszcz.tvp.pl/87349012/umorzenie-postepowania-w-sprawie-policjantow-z-inowroclawia

👉 https://bydgoszcz.tvp.pl/87492004/bydgoscy-policjanci-zatrzymali-przechodnia-inowroclaw-uniewaznia-mandat

Już wkrótce swoją historię przedstawi w reportażu redakcja TVP3 Bydgoszcz. Z całym szacunkiem dziękuję pani redaktor za otwartość, empatię i chęć nagłośnienia sprawy, która dotyczy nie tylko mnie, ale i nas wszystkich.

Dziś nadal odczuwam skutki tej interwencji – mrowienie i drętwienie dłoni, jak po silnym znieczuleniu. Najgorsze jednak jest poczucie bezsilności.

Dwóch funkcjonariuszy zostało jedynie pouczonych, a dwóch kolejnych odbyło rozmowy dyscyplinarne. A co z moimi prawami?

Kto odpowie za to, że potraktowano mnie jak zagrożenie tylko dlatego, że szedłem ulicą?

Dziś staję do walki.

Nie tylko o siebie, ale o każdego z Was – aby nikt nie musiał się bać, że za zwykłe wyjście z domu zostanie zatrzymany.

Potrzebuję Twojego wsparcia na:

pomoc prawną i koszty adwokackie,

pokrycie kosztów sądowych,

działania medialne i obywatelskie,

nagłośnienie tej i innych spraw, by powstrzymać bezprawie.

Nie proszę o litość. Proszę o solidarność.

Bo gdy łamane są prawa jednej osoby, zagrożeni jesteśmy wszyscy.

Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest dobrej woli to realna pomoc.

Dziękuję za każdą formę wsparcia – finansowego, duchowego, ludzkiego.

Dzięki Wam nie czuję się sam. Dzięki Wam mam siłę walczyć dalej.

Z wyrazami szacunku,

Niebieski Pit Bull