Pomóż spłacić długi kawiarni po pandemii!
Pomóż spłacić długi kawiarni po pandemii!
Nasi użytkownicy założyli 1 288 381 zrzutek i zebrali 1 518 116 986 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć! Nazywam się Bartek, i jak wielu z Was, walczyłem o przetrwanie w czasach COVID-19. Prowadziłem małą kawiarnię na franczyzie – miejsce, gdzie ludzie spotykali się na kawę, rozmowy i chwilę relaksu. To była moja pasja i źródło utrzymania. Ale w 2020 roku rząd zamknął lokale gastronomiczne na miesiące. Klienci zniknęli, rachunki się piętrzyły, a właściciel franczyzy po prostu nas olał – zero wsparcia, zero ulg. Zostałem sam z debetami na koncie, które narosły do 70 000 zł. Myślałem: "Dam radę, spłacę to stopniowo, bez niczyjej pomocy bo kto by się przejmował. Zepne się i dam radę". Pracowałem dorywczo, oszczędzałem każdy grosz. Ale potem przyszła inflacja – ceny wszystkiego poszybowały w górę: jedzenie, paliwo, czynsz, wojna na Ukrainie, stopy procentowe.. Życie stało się walką o przetrwanie, a długi rosły z odsetkami. Dziś stoję przed ścianą: bez pomocy nie dam rady wyjść na prostą. Gdy już myślałem że wychodzę na prostą, straciłem pracę, bo firma ogłosiła upadłość. Pracodawca nie wypłacił nam pensji, urlopów, odpraw- nic. Do dnia dzisiejszego nikt nic nie dostał a winnych brak bo takie prawo.
Dlaczego to opowiadam? Bo wiem, że nie jestem sam. Wielu przedsiębiorców, jak ja, straciło wszystko przez pandemię. Pamiętacie te czasy? Puste ulice, zamknięte drzwi, niepewność o jutro. Ja straciłem nie tylko biznes, ale też spokój ducha. Każdego dnia myślę o tym, jak to wpłynęło na moją rodzinę – mniej czasu razem, więcej stresu. Ale wierzę w ludzi. Wierzę, że empatia i solidarność mogą zmienić wszystko. Jeśli każdy z nas dołoży małą cegiełkę, razem zbierzemy te 70 000 zł i zamkniemy ten bolesny rozdział. To nie jest prośba o litość – to apel o wsparcie kogoś, kto walczył, ale potrzebuje ręki do pomocy.
Na co dokładnie pójdą pieniądze? Cała kwota zostanie przeznaczona na spłatę debetów bankowych z tamtego okresu. Mam dokumenty z banku potwierdzające zadłużenie (mogę je udostępnić na żądanie, by wszystko było transparentne). Żadnych ukrytych kosztów – 100% na długi, by wreszcie odetchnąć i zacząć od nowa. Może nawet wrócę do gastronomii, ale tym razem mądrzej, z lekcją z przeszłości.
Wyobraźcie sobie: dzięki Wam, zamiast tonąć w długach, będę mógł skupić się na budowaniu lepszej przyszłości. To nie tylko moja historia – to symbol tego, jak pandemia dotknęła nas wszystkich. Wspierając mnie, pokazujecie, że w Polsce potrafimy się wspierać nawzajem. Każda wpłata, nawet 10 zł, to krok bliżej do celu. A jeśli możecie, udostępnijcie tę zrzutkę znajomym – siła społeczności jest ogromna!
Dziękuję z całego serca za każdą pomoc. Razem jesteśmy silniejsi. Pomóżcie mi zamknąć tę pandemijną ranę i ruszyć do przodu. Wpłać teraz – to zmieni moje życie!
Cel: 70 000 zł
Wpłaty: BLIK, przelew, karta – szybko i bezpiecznie.
Aktualizacje: Będę na bieżąco informował o postępach.
#RazemPrzeciwDługom #PomocPoPandemii

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.