PoMOCNE wsparcie
PoMOCNE wsparcie
Nasi użytkownicy założyli 1 269 999 zrzutek i zebrali 1 470 778 865 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witamy
Na wstępie chciałabym podziękować za zainteresowanie Naszą zbiórką.
Dla dobra bliskich zrobi się na prawdę wszystko. Jeden za wszystkich i nie wszystko jedno!
Wielu z Nas o coś walczy, do czegoś dąży. Ja walczę o lepszą przyszłość dla synów. Bardzo bym chciała by było im lżej, mimo niepełnosprawności.
❤️❤️❤️
Samotnie wychowuje dwoje dzieci z autyzmem. Michał ma 14 lat, Mikołaj 12. Ja mam 37 lat.
Chłopcy realizują edukację w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym. Chodzą do różnych klas. Grupy są 4-5 osobowe. Są pod opieką nauczyciela, oraz pomocy nauczyciela. W szkole również korzystają z terapii ( logopeda, integracja sensoryczna, rewalidacja).
Wynajmujemy mieszkanie właśnie w bliskiej odległości od szkoły. Ze względu na sytuację wymagającą rozdzielania chłopców, muszą mieć zapewnione oddzielne pokoje dla swobodnego funkcjonowania i wyciszenia, zważywszy na agresję wobec siebie i hałas.
Michał starszy syn wypowiada pojedyńcze słowa, sygnalizuje niektóre z potrzeb. To bardzo pogodny chłopiec, mimo swoich ograniczeń. Wymaga pomocy w czynnościach samoobsługowych: jedzenie, ubiór, higiena...
Silnymi natręctwami są wszelkie naklejki loga, zarówno w sklepach jak i na słupach, przedmiotach, metki, naszywki. Jest to tak nasilone, że jest w stanie wyrwać się, uszczypnąć by tylko zdobyć ten cel. Jest coraz silniejszy i ciężko wtedy go opanować. Niestety nie zważa na zagrożenia np.pędzące auta.
Z chłopcami chodzę cały czas za rękę, gdyż nie widzą żadnego niebezpieczeństwa, zarówno ruchliwych ulic, czy świateł.
Mikołaj porozumiewa się lepiej, używa więcej słów i potrafi na swój sposób przekazać proste potrzeby.
Największą trudność stanowią nagłe napady lęku, agresji, autoagresji. Niekontrolowanie emocji, nadpobudliwość. Reaguje złością na wszelkie odstępstwa od planu.
Używa słuchawek wyciszających, które minimalizują wszelkie głośne dźwięki wokół niego. Syn jest pod stałą opieką psychiatry i psychologa. Bierze leki.
Ze względu na stan chłopców i nieprzerwaną opiekę zrezygnowałam z zawodu, by całkowicie zająć się synami. Chciałabym im stworzyć odpowiednie warunki bytowe, rozwojowe. Tak by w przyszłości zmniejszyć trudności w funkcjonowaniu, a chłopcy w miarę możliwości mogli żyć normalnie, samodzielnie.
Dla każdego z nas potrzeba bezpieczeństwa, stałości jest bardzo ważna. Chcielibyśmy znaleźć ten spokój, wsparcie, odrobinę wytchnienia. Dlatego szukamy ludzi, którzy mogą i chcą pomóc.
Wierzę, że mimo wszystko jesteśmy do siebie podobni i dla drugiego człowieka możemy zrobić wiele dobrego.
Z całego serca dziękujemy za każde wpłaty. Dzięki Wam mamy MOCne wsparcie.🥰
Pozdrawiamy

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.