POWÓDŹ ZABRAŁA NAM WSZYSTKO!

Kochani, zwracam się z ogromną prośbą o pomoc. W miniony weekend przez miasto Kłodzko, a co za tym idzie przez naszą restaurację Ristorante Felicità przeszła powódź, zabierając nam tym samym miejsce pracy i jedyne źródło utrzymania. Zostaliśmy zmuszeni do zamknięcia lokalu na nieokreślony czas. Trwają już prace w oczyszczaniu lokalu, jednak ciężko jest nam teraz oszacować straty, a przede wszystkim czas, jaki pochłonie nam doprowadzanie lokalu do stanu użytkowania.

Mam pod sobą sześcioosobowy zespół, który w tej chwili został pozbawiony pracy, dochodów, wszelakich środków pieniężnych, przez kataklizm, który nas dotknął.

Dochodzą do tego zobowiązania wobec banków, hurtowni i innych dostawców, z których bez funkcjonowania restauracji nie jestem w stanie się wywiązać.

Proszę o każdą pomoc. Finansową, czy też fizyczną w doprowadzeniu naszej Felicity do ponownego funkcjonowania.

Nie istniejemy bez Was. ❤️🙏🏼

Z góry dziękuję, za każdy gest, mam nadzieję, że jeszcze wszyscy spotkamy się w Ristorante Felicità.