id: esuzv7

Pomóżmy Łukaszowi stanąć na nogi po brutalnym ataku psów!

Pomóżmy Łukaszowi stanąć na nogi po brutalnym ataku psów!

Opis zrzutki

Kochani,

piszemy do Was jako przyjaciele i bliscy Łukasza – człowieka, który zawsze był pierwszy do pomocy. Dziś to on potrzebuje naszej pomocy bardziej niż kiedykolwiek.

W godzinach popołudniowych 5 maja w Osinach w woj. Świętokrzyskim wydarzyło się coś, co zmieniło jego życie na zawsze (wystarczy wpisac w google wypadek psy Osiny, pojawią się artykuły z opisem zdarzenia). Łukasz otrzymał telefon od swojej babci – kobieta prosiła o pomoc, bo w pobliżu, na posesji, na przeciwko miejsca zamieszkania Łukasza uciekł z kojca agresywny pies (właścicielem psów jest wujek Łukasza) , Łukasz złapał jednego psa, Chwilę później pojawiły się kolejne dwa. Trzy amstaffy, zaniedbane i agresywne, pochodzące z pseudohodowli, niezaszczepione na wściekliznę i bez żadnej kontroli.


Łukasz nie miał szans.

Został brutalnie pogryziony. Babcia próbując rozgonić psy rownież została pogryziona. Udało się odstraszyć psy wodą z węża ogrodowego. Psy zostały złapane i zabezpieczone. Natomiast w wyniku tego zdarzenia Łukasz ma odgryziony kawałek łydki, nosa, poszarpana głowa, zmasakrowana lewa ręka. Ręka, która być może już nigdy nie odzyska sprawności. Ręka 30 letniego mechanika, który całe życie pracował, by pomagać innym. Niedawno przeszedł operację kolana – to też zostało uszkodzone.


(To są informacje uzyskane od poszkodowanego, w ten sposób opisuje zdarzenie - rozumiemy, że zrzutka budzi wątpliwości, bo dziennikarze różnie opisują zdarzenie, natomiast my podajemy informacje jakie słyszymy od Łukasza i na bieżąco aktualizujemy zrzutkę, aby była dla Państwa wiarygodna i jasna)


Dzięki szybkiej reakcji ratowników i lotniczemu transportowi do szpitala w Krakowie udało się go uratować. Ale przed Łukaszem długa, bolesna i kosztowna droga – kolejne operacje, rehabilitacja, leczenie, a potem walka o to, by znów stanąć na nogi.


Łukasz ma nas - przyjaciół, jesteśmy z nim, rozmawiamy, wspieramy, ale teraz sama rozmowa nie wystarczy. Piszę o tym, ponieważ jestem osobą wiarygodną, w stałym kontakcie z Łukaszem i jego rodziną, która obecnie nie ma glowy do rzeczy przyziemnych takich jak pieniadze na leczenie, które przeciez jest bardzo kosztowne, a my nie chcemy tracić ani chwili na pomoc dla Łukasza.


Łukasz nie zgodził sie na publikowanie danych wrażliwych oraz dokumentacji medycznej, jego stan jest obecnie stabilny, przygotowuje sie do kolejnych operacji. Szanujemy jego zdanie dlatego tez będziemy stopniowo udostępniać to co możemy, aby zapewnić o uczciwości tej zbiórki.


Łukasz ma nas i mamy nadzieję, że teraz – także Was.


Potrzebujemy środków, by zapewnić mu srodki do życia, rehabilitację, protezy, sprzęt rehabilitacyjny, wsparcie psychiczne i wszystko to, co pozwoli mu choć częściowo wrócić do życia.


Jeśli poruszyła Cię ta historia – prosimy. Każda złotówka ma znaczenie.

Dla nas to gest. Dla Łukasza – nadzieja.


Z góry dziękujemy za każde wsparcie i udostępnienie tej zrzutki dalej.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 6

 
2500 znaków