Pomóżmy Radkowi stanąć na nogi
Pomóżmy Radkowi stanąć na nogi
Nasi użytkownicy założyli 1 233 703 zrzutki i zebrali 1 371 301 453 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Choroba naszego taty Radka zaczęła się dokładnie 9 grudnia 2022r kiedy to nagle bez jakichkolwiek wcześniejszych objawów stracił on władzę w nogach i wszelkie czucie od pasa w dół. Wszystko działo się bardzo szybko; w przeciągu dosłownie kilku godzin trafił na wózek inwalidzki na którym porusza się do dnia dzisiejszego. Tego pamiętnego dnia pojawiły się u niego takie objawy jak: ból pleców, podwyższona temperatura a także ból, drętwienie, mrowienie, uczucie ”wbijania igieł” w kończynach dolnych. Tata szybko trafił do szpitala na oddział neurologiczny gdzie po wykonaniu szeregu badań padła diagnoza: ZAPALENIE MÓZGU I RDZENIA KRĘGOWEGO. Przyczyna? Nieznana. Jaki się okazuje to bardzo rzadka choroba, zdarza się od 1 do 4 osób na milion a czas powrotu do zdrowia to minimum 2 lata intensywnej rehabilitacji neurologicznej. Choroba uszkodziła rdzeń kręgowy, powodując niedowład kończyn dolnych oraz okolicy tułowia.
Diagnoza była dla całej naszej rodziny przerażająca, ale jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy jak długo przyjdzie nam, a w szczególności naszemu tacie- z nią walczyć… Nie wiedzieliśmy czy tata jeszcze kiedykolwiek stanie na własnych nogach. W szpitalu rozpoczęła się walka o odzyskanie zdrowia oraz sprawności; wdrożono leczenie w szczególności sterydoterapię i rehabilitację. Po miesięcznym pobycie w szpitalu tata trafił do ośrodka rehabilitacyjnego na 4-miesięczny turnus przysługujący muw ramach NFZ. Z miesiąca na miesiąc poczynił tam bardzo duże postępy jednak to nadal za mało aby mógł wrócić do domu na własnych nogach.
Po wyczerpaniu możliwości rehabilitacji na NFZ trafił do prywatnego ośrodka gdzie koszt miesięcznego pobytu został wyceniony na ok. 18 000zł. To bardzo duża kwota, której nasza rodzina nie jest w stanie opłacać przez wiele miesięcy. Do tej pory udawało nam się pokryć koszty turnusów z własnych środków jednak zdajemy sobie sprawę, że wkrótce pieniądze się skończą a czas powrotu do pełnej sprawności to według lekarzy aż 2 lata. Tata nie pracuje od ponad pół roku, a oszczędności domowe topnieją. Wiemy jednak, że absolutnie nie możemy przerwać rehabilitacji, która jest jedynym skutecznym sposobem w powrocie do zdrowia. Tata poczynił bardzo duże postępy; z osoby leżącej, sparaliżowanej od pasa w dół obecnie jest na etapie poruszania się na krótkich dystansach przy pomocy chodzika- wszystko dzięki swojemu uporowi i determinacji. Mimo ogromnego trudu ani przez jeden dzień choroby nie poddał się tylko dzielnie walczy o lepsze jutro wyciskając z ćwiczeń nie 100 a 120%.
Wiemy, że tata da z siebie wszystko, aby jak najszybciej wrócić do domu na własnych nogach, ale sami nie damy rady uporać się z ogromnymi kosztami- dlatego prosimy - pomóżcie nam. Każda złotówka jest na wagę złota i jest dla nas ogromnym wsparciem.
Dziękujemy.
Żona Agnieszka
Kamila, Martyna, Łukasz - dzieci
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!
Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty sprzedajesz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.
Ta zrzutka nie ma jeszcze żadnych ofert/licytacji.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
POWODZENIA!
Powodzenia
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
Szybkiego powrotu do zdrowia!!!