7 września, po zmroku, w kilkadziesiąt minut pożar strawił w Kozach stolarnię Mateusza. To jedyne źródło utrzymania 29-letniego stolarza i jego rodziny - żony i dwójki małych dzieci. Poprzez tę zbiórkę chcemy pomóc odbudować mu miejsce pracy i przede wszystkim źródło utrzymania rodziny.

Stolarnia spłonęła doszczętnie, a budynek niestety musi zostać rozebrany. W pożarze zniszczone zostały doszczętnie (potrzebne przy wykonywaniu mebli ogrodowych i huśtawek) elektronarzędzia, stanowiące podstawę, by wznowić działalność. Te, są niestety bardzo kosztowne. Zbiórka ma więc pomóc w zakupie najważniejszych narzędzi, by możliwie szybko powrócić do pracy dającej utrzymanie młodej rodzinie.

Niestety budynek stolarni nie był ubezpieczony, Mateusz musi więc poradzić sobie bez tego wsparcia. Wierzymy, że wspólnymi siłami i nawet najdrobniejszymi wpłatami pomożemy zebrać kwotę umożliwiającą zakup podstawowych, a w tym momencie bardzo drogich i będących poza zasięgiem elektronarzędzi.

Będziemy wdzięczni za każdą Waszą wpłatę, a jeśli z różnych przyczyn nie jesteście w stanie wesprzeć Mateusza finansowo, udostępnijcie prosimy tę zbiórkę za pośrednictwem swojego konta na Facebooku. Wierzymy, że wspólnie przywrócimy uśmiechy na ich twarzach, a dzieciaki niebawem znów będą mogły obserwować zadowolonego tatę w pracy.

https://dziennikzachodni.pl/pozar-w-kozach-ogien-ogarnal-zaklad-stolarski-na-miejscu-interweniowaly-cztery-zastepy-strazy-pozarnej-i-policja/ar/c1-15792358