Kochani zwracam się do Was z ogromną prośbą o przekazanie datku na moją Mamę. Pracowała z wielkim oddaniem jako opiekunka społeczna , swoich podopiecznych traktowała z należytą troską.Kochała swoją pracę,ale przyszła choroba.... Teraz my chcemy mamie pomóc dalej żyć. Choroba jest nieuleczalna w bardzo szybkim tempie postępuje ,lecz można przy odpowiedniej terapii spowolnić chorobę i tym samym poprawić sprawność Mamy Z góry dziękuję za każdą okazaną pomoc i serce. W imieniu naszym i naszej Mamy

Mam na imię Irena. Choruję na wielopoziomową jamnistość rdzenia kręgowego oraz zespół Arnolda-Charliego, wodogłowie, zwyrodnienia w obu stawach kolanowych. Poruszam się tylko o dwóch kulach, aby wyjść z domu potrzebuję pomocy drugiej osoby. Choroba bardzo szybko postępuje, każdy dzień to walka z bólem. Jest to choroba nieuleczalna, lecz można przy odpowiedniej terapii spowolnić jej postęp. Aby móc dalej żyć potrzebuję specjalistycznego leczenia.

Wspomóż mnie w walce z chorobą!