id: ppfw6t

Dla Roberta Ginalskiego - żeby mógł żyć

Dla Roberta Ginalskiego - żeby mógł żyć

Nasi użytkownicy założyli 1 223 695 zrzutek i zebrali 1 342 145 030 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Robert Ginalski potrzebuje pomocy.

Ten jeden z najlepszych tłumaczy języka angielskiego i pionier prywatnego ruchu wydawniczego od ponad 40 lat dostarcza radości milionom czytelników.

W ponurych latach osiemdziesiątych na duchu podnosiły czytane w radiu jego przekłady powieści Alistaira MacLeana, pismo Fikcje i Fakty, którego był redaktorem, oraz słuchowiska pisane dla radiowej Trójki i Dwójki.

Zakładał redakcje książkowe w różnych wydawnictwach, dzięki czemu ukazało się sporo poczytnych tytułów. W latach 1989-2003 zajmował się głównie działalnością wydawniczą, tworzyłpierwsze w Polsce wydawnictwa prywatne, a w swoich firmach (m.in. GiG, Da Capo i al fine) udostępniłpolskim czytelnikom około 1500 tytułów znanych i lubianych autorów.

Publikował książki z wszelkich gatunków literackich. To z jego wydawnictw wywodzą się kryminały R. Ludluma, T. Clancy’ego, W. Goldmana, I. Fleminga, F. Forsytha, R. Chandlera, J. Jonesa. A. MacLeana, D. Morrella; romanse i literatura dla kobiet: A. Quick, S. Brown, J. Deveraux, J.A. Krentz, D. Steele; humoreski jak Kocham Pana, Panie Sułku; biografie Klausa Kinskiego, Freddiego Mercury’ego, Marleny Dietrich, Jerzego Pawłowskiego, Napoleona, Katarzyny Wielkiej czy Joanny d’Arc; różnego rodzaju wzięte poradniki i książki popularnonaukowe: W imieniu Boga, seria Z archiwum X, Zwoje znad Morza Martwego, Templariusze, Faszyzm wczoraj i dziś, Diabeł - historia powszechna, Hiszpania oskarża Pinocheta, Papież Hitlera, Grób Boga, Kim był Jezus?, ale także literatura wysoka, autorów takich jak:Kosiński, Hłasko, Nabokov, Orwell, Cohen, Vonnegut, Roth, Kesey, Jones, Capote, Steinbeck, czy też encyklopedie, m.in. Encyklopedia archeologiczna Ziemi Świętej, Encyklopedia zjawisk paranormalnych, Wielcy myśliciele Wschodu. Nie można też zapomnieć o literaturze dla dzieci, w tym o jakże znanych i lubianych 101 dalmatyńczykach w jego przekładzie, a także o jego autorskiej książce 100 przebojów muzyki klasycznej.

Dorobek Roberta w zakresie wprowadzania na rynek wydawniczy najlepszych światowych i polskich autorów jest ogromny i niezapomniany. Wiele z tych pozycji cieszy czytelników do dziś.

Dwadzieścia lat temu Robert wrócił do tłumaczenia i pisania - pod swoim nazwiskiem oraz wieloma pseudonimami przełożyłw sumie około stu powieści, zbiorów opowiadań i literatury faktu. Tłumaczył takich autorów jak F. Forsyth, A. MacLean, J. Jones, R. Chandler, R. Ludlum, D. Silva. M. Omer, D. Morrell, R. Harris, I. Rankin, C. Palahniuk i wielu innych.

Załamanie rynku wydawniczego zbiegło się z problemami osobistymi i zdrowotnymi Roberta. Zaczęła się droga w dół i palący problem, jak żyć. Coraz poważniejsze problemy zdrowotne tylko pogarszały sytuację. Skomplikowane złamanie kolana, kolejne operacje, długotrwała rehabilitacja, aby nie zostać kaleką, pochłonęły ogromne środki finansowe; nałożyły się na to problemy z drożnością tętnic, kolejne operacje, kolejne wydatki, by żyć, by móc normalnie funkcjonować, leki do końca życia.

I przyszło najgorsze – rak.

Dwa niezależne nowotwory złośliwe, skóry i prostaty – z licznymi przerzutami. Wykryte zbyt późno, by standardowe leczenie było skuteczne. W Polsce perspektywy kuracji są w zasadzie żadne, a koszt ewentualnego leczenia za granicą - nieosiągalny.

W wyniku zawirowań życiowych, zawodowych i zdrowotnych Robert został bez domu i środków do życia, a jako tłumacz nie jest już w stanie pracować tak szybko i wydajnie jak jeszcze rok temu. Pod koniec tego roku skończy 68 lat.

Ma też na częściowym utrzymaniu przebywającą w ośrodku 92-letnią matkę, co przy jego obecnym stanie zdrowia nie jest łatwe, a przy dochodach z działalności literackiej robi się wręcz niemożliwe.

Ale Robert wciąż stara się jakoś żyć, dzień po dniu, próbuje się nie poddać.

Nadeszła jednak chwila, w której bez pomocy Robert już nie da rady...

I tylko Wasze wsparcie może pomóc mu stanąć nieco bardziej na nogi, pomóc walczyć z chorobą, pomóc nie załamać się i trwać.

Dlatego zwracamy się dziś do Was, do wszystkich, którym działalność Roberta przez lata umilała życie, którzy rozumieją w jak ciężkiej sytuacji się znalazł, i którzy zechcą mu pomóc - pomóc wpłatą na tę zrzutkę.

Każda, nawet najmniejsza kwota będzie miała znaczenie.

I za każdą będziemy ogromnie wdzięczni.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 5

 
Julita
100 zł
 
Krystyna Koziorowska
100 zł
 
Marta Jaracz
100 zł
 
Agata
100 zł
 
Anna Gielniak
100 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!