Hej, jestem Sandra i jakiś czas temu przybłąkała się do mnie kotka z brzuchem, nie mogłam zostawić jej bez pomocy. Urodziła 6 zdrowych maluszków- dzienne koszty utrzymania 7 kotów są coraz większe ale dajemy radę, albo raczej dawaliśmy ponieważ nasza kocia mama zaczęła się źle czuć. Kolejna wizyta u weterynarza, kolejne leki, zastrzyki i badania- niestety nie byliśmy na to przygotowani, nie spodziewaliśmy się że będzie to coś tak poważnego, planowaliśmy zapewnić kotce bezpieczne miejsce do porodu, możliwość odchowania młodych i po odpowiednim czasie znaleźć jej i kociętom kochające domy- jednak stało się, a przecież nie po to zabrałam kotkę do siebie żeby teraz pozwalać na jej cierpienie..

Dlatego proszę o pomoc, wizyty u weterynarza wiążą się z coraz większymi wydatkami, poza stresem związanym z jej stanem zdrowia dochodzi stres związany z kosztami leczenia, które stale rosną bo cały czas szukamy przyczyny jej niezbyt dobrego stanu..

Za każdą wpłatę dziękuję z głębi serca i mam nadzieję, że kocia mama szybko wróci do zdrowia. Bardzo proszę o udostępnianie zbiórki. Dziękuję.