Profil organizatora
Alina Czyżewska
Zweryfikowany przelewemNie znoszę poczucia bezsilności. Dlatego... piszę. Na przykład wnioski o informację publiczną albo wnioski o nadzór wojewody, doprowadzając do unieważnienia głupich i niezgodnych z prawem uchwał (zob."Ups, I did it again", "Czy już mamy reżim?"). Piszę też skargi albo wnioski z trybie Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Brzmi poważnie, ale to czasami są naprawdę miłe listy. I skuteczne. Czasem biorę udział w zorganizowanych akcjach prawnych i wygrywamy np. z I Prezes Sądu Najwyższego - tak, ci na górze też łamią prawo. I biorę w obronę tych, których różne władze próbują zastraszać ("Do Pani Burmistrz w sprawie wolności słowa"). Czasem zajmuję się spontaniczną edukacją ministrów ("List do Gowina od Dziewczyny w kaszkiecie", "Morawiecki. Historia nieznana", "Wpis będzie trudny, może go nie zrozumieć nawet Minister Gliński") lub umawiam się na kawę z nieelegancko piszącymi o mnie publicystami ("List z wakacji do Łukasza Warzechy") lub nieelegancko piszącymi o kobietach prawnikami ("O dwóch takich, co mają kłopot z kobietami"). Te artykuły znajdziesz na moim rzadko aktualizowanym blogu ;) https://nicdoukrycia.mystrikingly.com/ Aktualne działania wrzucam na FB / wiem wiem, Insta i Tiktok rules, ale naprawdę nie mam kiedy to organąć :(