Profil organizatora
Anna Wrześniacka
Wrażliwa, twórcza, analizatorka. Autorka bajek terapeutycznych i metod pracy z dziećmi. Z zawodu psychopedagog, terapeuta dziecięcy i doradca zdrowia. Od kilku lat mieszkam i pracuję w Monachium. O Autorze „Dzieci są przyszłością świata i to od nas, dorosłych zależy, jaka ona będzie i jak my ją dzieciom przedstawimy”. Uwielbiam pisać, kreować i przeprowadzać spontaniczne akcje, które powstają pod wpływem chwili i często są inspiracją do dalszych projektów. Opracowałam własne metody pracy z dziećmi, które są ściśle powiązane z odżywianiem i suplementacją. W terapii z dziećmi pracuję z całymi rodzinami, ponieważ jestem zdania, że tylko i wyłącznie holistyczne podejście do problemu, którego rozwiązanie jest celem moich działań terapeutycznych, przyniesie tylko założone rezultaty. Jestem autorką wielu bajek terapeutycznych oraz prowadzę własny kanał na Youtube. "Nie ma głupich pytań - są tylko głupie odpowiedzi" Jak wiemy pytania to droga w rozwoju każdego człowieka, aby poznać otaczający nas świat jeszcze lepiej - w szczególności dużo pytań stawiają dzieci. I dlatego napisałam książkę Mądry rodzic, a dziecko głupiutkie… czyli 101 pozornych (istotnych) pytań… na które pozornie (brak) odpowiedzi... , gdzie w formie zabawnych dialogów rodzica z dzieckiem, pytania, często stawiane przez dzieci, aby czytelnicy mogli doświadczyć tego, jak różnorodne pytania dzieci mogą zadać. Gdy dzieci zadają pytania, jak i każdy człowiek - oczekiwana jest odpowiedź - jednakże czy zawsze jest ona oczywista? Książka ma na celu przygotowanie się do udzielenia konkretnej odpowiedzi i własnych przemyśleń. Dlatego zwracam się do was o wsparcie, ponieważ wydanie tej książki jest moim marzeniem, a marzenia jest cudowownie realizować. Zamieszczam przykładowy dialog, abyście poznali charakter mojej książki i jej ogólnego przesłania. Skąd się biorą dzieci? Dz.: Skąd ja się wziąłem? R.: Z brzuszka mamusi. Dz.: Ale jak tam się znalazłem? R.: Tatuś dał ziarenko i dzięki temu mogłeś rosnąć. Dz.: Tak po prostu? R.: Tak. Dz.: I co potem? R.: I potem wyszedłeś z brzuszka mamusi i jesteś już od tamtej pory cały czas z nami. Dz.: A to bolało mnie albo mamusię? R.: Mamusię trochę tak, ciebie też troszeczkę. Dz.: A nie mogliście się mnie doczekać? R.: Bardzo. Czekaliśmy na ciebie z wielką niecierpliwością. Dz.: Jesteście teraz szczęśliwi, że jestem z wami, mimo, że czasami jestem niegrzeczny? R.: Bardzo jesteśmy szczęśliwi. Dz.: A co z dziećmi, na które żaden rodzic nie czeka, a mimo to, te dzieci przychodzą na świat? R.: ??