Profil organizatora
Katarzyna Grygiel
To był jeden z tych telefonów, którego każdy z nas boi się najbardziej. Wcześnie rano, dzwoni ktoś z bliskiej rodziny: "Szymon miał wypadek. Zabrali go do szpitala. Jest w stanie krytycznym". Wstępna diagnoza lekarzy ŚMIERĆ MÓZGU. Kazano szykować się nam na najgorsze. Mijały dni, a Szymon pod respiratorem walczył o swoje życie, na tyle wytrwale, że po kilku dniach lekarze zdecydowali się na operacje złamanej ręki i nogi. Dzień za dniem ciągnął się na modlitwach i wierze, że zdarzy się cud. I tak się stało. Szymek otworzył oczy. Niestety diagnoza lekarzy nie pozostawia złudzeń: rozlany uraz aksonalny mózgu i afazja globalna. Szymon nie mówi, ma sparaliżowaną prawą część ciała. Po 5 tygodniach na OIOM-ie został przeniesiony na oddział wewnętrzny. Każda wizyta na oddziale utwierdza mnie w przekonaniu, że Szymciu jest z nami, że nas rozumie. Każdy delikatny uśmiech, podanie ręki, każda łza cieknąca po jego policzku pobudza wiarę w to , że jeszcze jest nadzieja, że zdarzy się jeszcze jeden cud i usłyszę jego głos. Za kilka miesięcy Szymon zostanie ojcem. Na świat przyjdzie jego mała córeczka. Bardzo byśmy chcieli, żeby do tego czasu już sam jadł, i poruszał prawą ręką. Niestety pobyt w ośrodku rehabilitacji neurologicznej jest bardzo drogi, a bez niego Szymon zostanie więźniem we własnym ciele. Wierzę, że ćwiczenia i opieka najwyższej klasy specjalistów przyniosą dobre efekty. Wierzę, że z Państwa pomocą uda mi się odzyskać syna! "Kochanie, czas wstawać - już wystarczająco się należałeś".