Profil organizatora
Marta Woźniak-Smolira
Jestem mamą Kacpra, który jest chory od urodzenia na mpd..niestety zmagamy się z wieloma chorobami. Im dziecko starsze tym większe potrzeby i problemy. Zakup odpowiedniego sprzętu..leki..rehabilitacje to krople w morzu potrzeb. Mimo choroby Kacper to pogodne i uśmiechnięte dziecko. Jest świadomy, że nigdy nie będzie sprawny jak inni. Jest ograniczony w wielu czynnościach. Rzeczywistość jest taka, iż zrozumienie odnajdujemy pośród osób zmagających się z podobnymi czy gorszymi przypadkami różnych chorób. Ludzie są nieprzewidywalni w opiniowaniu i negacji innych, akceptacja jest coraz rzadziej spotykana. Wręcz często wytyka się nas palcami, że żyjemy z pieniędzy ofiarowanych przez ludzi dobrej woli..ludzi życzliwych i tak naprawdę niosących pomoc. Proszę mi wierzyć, że prośby o jakąkolwiek złotówkę dla naszych pociech nie są łatwe. Czego uczymy się od naszych dzieci? Miłości..to one stają się naszymi bohaterami. I to w nich często uzyskujemy wsparcie.