Profil organizatora
Zofia Tarasiewicz
NiezweryfikowanyDzień dobry . Chciałbym przedstawić wam historie mojego syna Pawła. Kiedy był dzieckiem, był jak każde inne dziecko. Był szczęśliwy, bawiąc się z innymi dziećmi, biegając ... Kiedy był nastolatkiem i poszedł do szkoły, coś się stało. Nie był już tym samym człowiekiem, co wcześniej. Dostał ataków lękowych, bał się wyjść z domu ... Diagnoza: schizofrenia paranoidalna - w wieku 19 lat! :( Od tego czasu Paweł zażywa silne leki psychotropowe, co pogarsza jego kondycję psychiczną i fizyczną ... W tym momencie nie chodzi, nie mówi, ma problem z utrzymaniem szklanki w ręku, ponieważ cały czas się trzęsie. Kolejna wizyta u lekarzy i kolejna diagnoza - podejrzenie wczesnego stadium choroby Parkinsona oraz ostra skaza krwotoczna maloplytkowa ... w wieku 28 lat! Nasze serca są złamane, ponieważ chcemy mu pomóc, ale brak pieniędzy nie pozwala nam na drogie wizyty u specjalistów i pobyty w specjalistycznych osrodkach terapeutycznych. Proszę, jeśli przeczytałeś historie Pawła i chciałbyś mu pomóc, niech cię Bóg błogosławi. Dziękuję Ci za całą twoją pomoc. Niech Pawel nas nie opuszcza. On jest taki młody ... ZA KAZDA NAJMNIEJSZA WPLATE BEDZIEMY BARDZO WDZIECZNI... Hello . I'd like to introduce you to the stories of my son Paul. When he was a child he was like any of us. He was happy, playing with other children, running... When he was a teenager and went to hight school something happened. He was no longer the same man as before. He got anxiety attacks, was afraid to leave the house... Diagnosis: - Paranoid schizophrenia at the age of 19! :( Since then, has been taking strong medications, which makes his mental and physical condition worse... At this point, he doesn't walk, he doesn't talk, he has a problem with keeping the glass in his hand because he's shaking all the time. Another visit to doctors and another diagnosis - suspicion of an early stage of Parkinson's disease...at the age of 28! Our hearts are broken because we want to help him but lack of money does not allow us to make expensive visits to specialists. Please, if you have read Paul's stories and would like to help him, let God bless you. Thank you for all your help. Let him live. He is so young ...