Valentyn i Vitalij - dzielni młodzi sportowcy z Ukrainy
Valentyn i Vitalij - dzielni młodzi sportowcy z Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 231 427 zrzutek i zebrali 1 363 924 907 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Szanowni Państwo,
chciałabym przekazać kilka słów od mojego taty, trenera kajakarstwa, który opisuje historię chłopców i ich aktualne potrzeby bytowe oraz finansowe.
"Chciałbym w kilku zdaniach przedstawić Państwu historię dwóch dzielnych, młodych sportowców z Ukrainy, bliźniaków Valentyna i Vitalija.
Ojciec chłopców walczy na froncie, 20-to letnia siostra jest pielęgniarką i również bierze udział w działaniach wojennych. Ich matka stanęła przed wielkim dylematem, gdyż nie chciała zostawić córki samej, a jednocześnie pragnęła zapewnić synom bezpieczeństwo. Postanowiła wysłać ich do obcego kraju.
Pod koniec marca z racji tego, że jestem trenerem kajakarstwa skontaktowała się ze mną trenerka z Ukrainy, czy byłaby możliwość pomocy dla niej i dwójki jej zawodników z którymi chciałaby przyjechać do Polski. Oczywiście zobowiązałem się do pomocy. 2 kwietnia trenerka przyjechała z chłopcami do Poznania.
Bliźniacy z dala od domu i rodziny z trudem przeszli aklimatyzację, ale udało się!
Aktualnie mieszkają z trenerką w internacie poznańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, codziennie uczęszczają na treningi, biorą udział w lekcjach języka polskiego, a w trybie online kończą ukraińską 8 klasę. Proszę mi wierzyć są niesamowicie ambitni, zdeterminowani i bardzo kulturalni.
Wszyscy myśleliśmy, że ta sytuacja potrwa kilka tygodni, ale niestety może potrwać kilka miesięcy, a może nawet lat.
Rodzice chłopców proszą, żeby ich synowie zostali w Poznaniu i tutaj kontynuowali naukę.
Oczywiście jest możliwość, żeby od września rozpoczęli naukę w poznańskiej Szkole Mistrzostwa Sportowego. W tym momencie rozpoczynają się jednak większe niż do tej pory problemy finansowe:
1) pobyt jednego chłopca to koszt 1100 złotych na miesiąc (zakwaterowanie i wyżywienie w internacie, wyżywienie w szkole: drugie śniadanie i obiad)
Rodzice chłopców zadeklarowali opłatę za jednego syna, gdyż w obecnej sytuacji nie są w stanie ponieść kosztów za dwóch. Na dzień dzisiejszy udało się pozyskać część niezbędnych środków, jednak ciągle brakuje około 10 tys. złotych w skali roku szkolnego.
2) zakup lub pozyskanie ubiorów, zwłaszcza sportowych (chłopcy nie posiadają niezbędnej odzieży i obuwia zimowego, nie posiadają też niezbędnej odzieży sportowej na aktualne warunki atmosferyczne)
3) zbliżają się święta Bożego Narodzenia, mama chłopców chciała przyjechać do Polski żeby ten magiczny czas spędzić z synami i tutaj też na przeszkodzie stanęła bariera finansowa.
W tym ciężkim czasie stwórzmy możliwość, by choć święta chłopcy spędzili z kimś z rodziny.
Szanowni Państwo zdaję sobie sprawę, że historia którą przytoczyłem to sytuacja z jaką zmaga się wiele ukraińskich rodzin. Dla mnie jednak wyjątkowa, gdyż podjąłem się pomocy, a niestety coraz częściej zaczyna mnie ona przerastać i to nie tylko finansowo. Oczywiście nie mogę i nie chcę się wycofać dlatego każda pomoc jest dla nas bezcenna.
Za każdą ewentualną pomoc w imieniu chłopców, trenerki i swoim BARDZO DZIĘKUJĘ!
Pozdrawiam serdecznie
Trener koordynator
KS "Posnania""
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymamy kciuki za chłopaków!
Bardzo dziękujemy!