Dla Kasi i jej dzieci
Dla Kasi i jej dzieci
Nasi użytkownicy założyli 1 233 989 zrzutek i zebrali 1 372 310 816 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Zwracam się do Was z osobistą prośbą o dalsze wsparcie.
Niedawno minął rok, od kiedy usłyszałam diagnozę złośliwego nowotworu piersi. W tym czasie przeszłam 4 cykle chemii czerwonej i 4 cykle białej, mastektomię podskórną z jednoczesną rekonstrukcją, radioterapię, 8 z 14 wlewów immunoterapii i rozpoczęłam terapię hormonalną.
Zostałam uznana za „w stopniu znacznym niepełnosprawną”.
Jednocześnie stawiałam czoło codzienności samodzielnego macierzyństwa i opieki nad czwórką dzieci: częstym infekcjom nas wszystkich, trudom i stresowi związanymi z orzeczeniem o spektrum autyzmu synka, a także dwukrotnej przeprowadzce. Niestety, i wbrew moim staraniom, przedłużają się sprawy formalne związane z moim rozwodem i podziałem majątku.
To wszystko, nie tylko leczenie onkologiczne, okazało się bardziej wyczerpujące, wymagające i kosztowne, niż się spodziewałam. Trwa też dłużej, niż przewidywałam.
Jeśli możesz, proszę - wspomóż moją drogę do stabilizacji.
Pieniądze są potrzebne naszej rodzinie przede wszystkim na opiekę lekarską: wizyty u chirurga onkologa, osteopaty, fizjoterapeutki, psychoonkologa, psychologa, psychiatry, neurologa, a ostatnio także u stomatologa.
Jeśli chcesz mnie spotkać, jestem aktywnie obecna w społeczności lokalnej, wspierając osoby z podobną diagnozą.
Kasia Gabryś
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kasia, nasza przyjaciółka, współpracowniczka, ukochana mama czworga dzieci w wieku od 2 do 12 lat, która zawsze z uśmiechem sprawiała, że świat robił się lepszy, zachorowała na raka i potrzebuje pomocy.
Skrót historii, która sprawiła, że prosimy Was o pomoc:
We wrześniu Kasia zdecydowała się na rozwód i wyprowadziła się z własnego domu z czwórką dzieci.
W grudniu otrzymała diagnozę raka złośliwego piersi lewej.
Pod koniec stycznia rozpoczęła chemioterapię.
W tym samym czasie rodzina, od której wynajęła dom, przekazała Jej informację o swoim powrocie, co spowodowało wcześniejsze rozwiązanie umowy najmu.
W kwietniu Kasia z dziećmi przeniosła się do innego mieszkania.
Historia Kasi trwa. Prosimy Cię o wsparcie cichej bohaterki dnia codziennego.
Czasem miłość i troskę okazuje się dzieląc się zasobami. 35 tysięcy złotych pozwoliłoby Kasi stawić czoła wszystkim wyzwaniom przez najbliższy rok z większym spokojem, poczuciem bezpiecznego zaplecza.
Ta suma zostanie przeznaczona na:
- wspomaganie leczenia: terapię manualną, leki, suplementy, wizyty lekarskie, wsparcie psychoonkologiczne, dojazdy do szpitala, dodatkowe badania,
- rachunki za mieszkanie,
- podstawowe potrzeby dużej rodziny, w tym wsparcie psychologiczne dla dzieci.
Najgorsze jest chorowanie w samotności. Dajmy Kasi i sobie poczucie, że nie jesteśmy sami.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
LGBS wspiera na kiermaszu ❤️
Kiermasz LGBS
Kasiu Powodzenia :) Dominik dziękuję za pyszne ciasto ;)
All the best from your German HRS colleagues
Jestem z Tobą Kasiu, trzymaj się Kochana 🤗