Dzień dobry,

Pewnie każdy z Was patrzy na zdjęcia i myśli sobie co mu słowy strzeliło..

Kupiliśmy wymarzony dom, na który ciężko pracowaliśmy z żoną 10 lat. Teraz jest nasz, ale nie dokonać bo i tak trzeba spłacać kredyt jeszce przez najbliższych 30..

Wsyszsko było i jest super, ale nie jednokrotnie zostaliśmy oszukani przez podwykonawców. Zaliczki przepadły, A my dalej borykamy się z naprawami które musimy przeprowadzić w domu ( nieszczelne izolację, nieszczelny dach..

Chcieliśmy chociaż dzieciom zagwarantować możliwość rozwoju poprzez własny kąt w ogrodzie. Możliwość zabawy i beztroskiego biegania po trawie na bosaka.

Niestety masz ogród zaczyna się zapadać, smiecinktore zostawił deweloper pod trawa gniją, wychodzą z ziemi liczne szkła i elementy metalowe. Deszcz coraz bardziej odbywają teren. Nawet który okrętów zaczynają się odsłaniać. Chodząc po ogrodzie można skręcić kostkę lub rozciąć nogę. Zabawa nie jest możliwa i grozi skaleczeniem.

Ile mogę robię sam, ale codzienne opłaty ma życie, oraz aktualna sytuacja w kraju którą trwa od marca nie pozwala na jakikolwiek większy wydatek na ten cel.

Potrzebujemy usunąć śmieci po których chodzimy, poprawic fundamenty, przywieźć z 6-7 wywrotka ziemi, ułożyć siatkę na krety by znowu nie zniszczyły naszego ogrodu, a na koniec zasiać trawę.

Wszelkie rzeczy chce zrobić sam, by zmniejszyć koszt który jest dla nas duży..

Dziękuję, że przeczytałeś i mam nadzieję, że Twoja cegiełka pomoże spełnić nam nasze marzenia.