Cześć, Mam na imię Grzegorz i moją pasją jest gastronomia. Uwielbiam uczucie gdy mogę nakarmić każdego Gościa, który przyjdzie do restauracji Pizza Hut, w której jestem obecnie kierownikiem. Moim marzeniem od zawsze było zalozebie własnej restauracji.

Aktualnie większą część kwoty mam odłożoną, załatwiłem też dotacje, ale to wciąż za mało by móc wreszcie spełniać marzenie. Postanowiłem więc skorzystać z zrzutka.pl , którą odkryłem przy okazji śmierci mojego przyjaciela. Zbieralismy wtedy na transport jego ciała z Anglii, gdzie zginął w tragicznym wypadku, nie ze swojej winy. Na szczytny cel się udało, więc może teraz też się uda.

Mam już upatrzoną świetną lokalizację, lecz nie jestem jedynym chętnym. Czas ucieka, a konkurencja nie śpi.

Osobiscie mam dość sieciowych lokali, gdzie pracownicy sztywno trzymają sie standardów.

Marzy mi się lokal, do którego przychodząc będzie można skompletować posiłek tak jak się lubi. Stawiam na indywidualne podejście do każdego Gościa, aby móc spełniać wszystkie jego oczekiwania, a z czasu który codziennie poświęcamy na jedzenie, uczynić wyjątkowym.

Mam 3 ukończone biznes plany, chciałbym wykorzystać najbardziej rozbudowany, lecz to zależy od Waszej pomocy.

W biznesie restauracyjnej mam 7 lat doświadczenie. Obecnie prowadzę już drugą restaurację. W pierwszej znajomy poprosił mnie o pomoc, mial ciekawy pomysł i trochę środków. Razem otworzyliśmy małą Burgerownie, która od pierwszych dni funkcjonowania zapisała sie na stałe na mapie gastronomicznej mojego miasta. Wkładałem w to całe serce, lecz w jego głowie byłem tylko pracownikiem, którego można zastąpić. Prędzej czy później musiało to nastąpić. Spór o pieniądze, czułem się wykorzystywany. Rozstaliśmy się, lecz Burger pozostał, choć nie tak doskonały jak wcześniej.

Aktualnie prowadzę Restaurację Pizza Hut, gdzie codziennie zmagam się z wychodzeniem na przeciw oczekiwanią moich Gości. Wyciągnąłem Restaurację z kryzysu i po 5 miesiącach moich zmagań, w końcu zaczęła przynosić zysk.

Uważam, że znam sie na tym, jestem w tym dobry i mam smykałke.

Jeśli osobiście masz dość lokali, które niczym nie różnią sie od reszty, a wychodząc znajdujesz tylko powody do narzekań - wesprzyj akcję. Pieniądze na pewno nie pójdą w błoto, a Restauracja bedzie funkcjonować-TEGO JESTEM PEWIEN.

Dziękuję