Witam wszystkich!

Tę zbiórkę już umieszczałem w zeszłym roku. W tym umieszczam ją ponownie lecz na okres urodzinowo-Wielkanocny aż do końca kwietnia. ;) Serdecznie proszę Was o udostępnianie, przekazywanie i oczywiście o wpłaty, za które z góry dziękuję! Pozdrawiam Was bardzo mocno,

Olek

Jak wiele z Was wie, jestem osobą poruszającą się na wózku elektrycznym, choruję na rdzeniowy zanik mięśni typu drugiego (SMA II). Mogę jedynie poruszać trochę lewą dłonią i trochę, choć w mniejszym stopniu, prawą dłonią. Żadnej z rąk nie podnoszę. Nóg tym bardziej. Głowę ledwo trzymam w pozycji pionowej. Mam problemy z oddychaniem (korzystam z respiratora) oraz z szerszym otwieraniem buzi i połykaniem. Ogólnie z mięśniami. Również mam cukrzycę, problemy z sercem i ze wzrokiem. Ogólnie z moim stanem zdrowia nie jest najlepiej i pewnie dlatego mam też depresję.

Dlatego bardzo proszę Was o wsparcie.

W niedzielę 31 marca mam urodziny i pomyślałem, że może taka zbiórka będzie dobrym prezentem. Kwota jaką chciałbym uzbierać jest to mniej więcej miesięczny koszt pomocy jaką otrzymuję od osób, które się mną zajmują na co dzień czyli asystentów osobistych osoby niepełnosprawnej. Oczywiście osoby te opłacam z własnej kieszeni, dzięki pomocy rodziców i dzięki rencie w wysokości niecałych 1800 zł miesięcznie.

Rzecz jasna zostają jeszcze rachunki i czynsz do opłacenia.

A i jeszcze lekarstwa oraz wiele środków medycznych i higienicznych, które są niezbędne dla utrzymania mojego poprawnego stanu zdrowia na przykład poprzez zapobieganie takiemu świństwu jakim są odleżyny (polecam wpisać w googlach i zobaczyć jak to ohydztwo wygląda; na szczęście takich nie mam).

Poza tym pomyślałem, że może przytoczę ciekawą historię, która również dała mi przysłowiowego kopa, ażeby utworzyć tę zbiórkę. Mianowicie rok temu poprosiłem jednego z pomagających mi panów, aby przyniósł mi pieniądze z konta, żebym mógł mu zapłacić i przy okazji, żeby wziął trochę więcej pieniędzy na zapłacenie kolejnym osobom. Prosiłem tego pana już wcześniej dwa razy o przyniesienie pieniędzy i nigdy nie było żadnych problemów. No i pan jak poszedł w piątek rok temu, tak do tej pory nie wrócił. Ani z kartą, ani z pieniędzmi. A jego telefon milczy...

Dlatego tym bardziej będę wdzięczny za każdą pomoc.

Udostępniajcie, wpłacajcie i przekazujcie dalej informacje o zbiórce na przykład przesyłając jakimś znanym osobom lub organizacjom.

Pozdrawiam Was wszystkich bardzo mocno!