Cześć jestem Spider Man ale wszyscy mówią na mnie Spaidek. W sierpniu będę mieć 7lat. Moje zdrówko nigdy nie było idealne ale mam dobrego weterynarza który mnie zawsze wyleczył. Raz po ugryzieniu przez owada dostałem takiego wstrząsu anafilaktycznego że byłem według niego 3 łapkami w niebie. Jednak walczył o mnie i wróciłem na ziemię. Moja pani nigdy nie prosiła o pomoc, zawsze starała się pomagać innym jednak teraz nastał czas kiedy to ona prosi o pomoc w zbiórce na moją operacje. Mam wypadnieta rzepke i zwichniete biodro które powoduje u mnie ból taki ze momentami mam problem z utrzymaniem moczu. Daje mi leki przeciwbólowe, kolagen na stawy, leki osłonowe na pracę wątroby jednak to za mało. Operacja jest kosztowna a moja pani jest sama schorowana o czym mało osób wie bo to dobrze ukrywa pod maską uśmiechu. Mój pan pracuje jednak jak większość osób w dobie koronawirusa jego wypłaty spadły dość znacząco przez co musieli uruchomicz oszczędności i wtedy się okazało że muszę mieć operacje. Będę wdzięczny z moją Panią za każdą okazaną pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam Spaidek