4 szczeniaki na patologicznej wsi, gdzie pies jest niczym...

Gdzie to normalne, że suka rodzi szczeniaki i albo one przeżyją albo nie.

Te przeżyły, ale jakie czekałby je tam los?

Kobieta - właścicielka posesji jest niezborna umysłowo, alkohol też jest codziennością.

Szczeniaki są problemem bo już duże, jeść się domagają. A na to już nie ma środków - są ważniejsze rzeczy.

Nie mogłam znaleźć dla nich ratunku. Przy takiej skali bezdomności, zwykle szczeniaki, które miały pecha urodzić się, nie ruszały nikogo.

Z pomocą przyszła Ewelina i Beata.

Moga przyjąć maluchy.

byłby już nawet transport na sobotę.

Potrzebne są fundusze:

• 200zl na każdego psiaka (szczepienie, jedzenie, oboza, zabezpieczenie kleszcze)

200x4=800zl

• 200zl transport do Strykowa - dzieki uprzejmości Sonieczkowo

•300zl transport Stryków-Ozimek

To niewielka kwota na 4 życia.

Pomozesz?

Mamę szczeniaków będziemy chciały wykastrować. Jest na to zgodą właścicielki.

Zobaczymy czy będzie skłonna zapłacić czy będę musiała ogarnąć fundusze.!