POMÓŻ NAM SPROWADZIĆ CIAŁO MARIUSZA Z ANGLII DO POLSKI

Z wielkim bólem informujemy, że nasz syn, brat, przyjaciel, krewny, Mariusz Maniecki, zmarł nagle na terenie Wielkiej Brytanii. Ta tragedia całkowicie nas zaskoczyła i pogrążyła w żałobie. W tych trudnych chwilach stajemy przed ogromnym wyzwaniem – sprowadzeniem Jego ciała do Polski, aby mógł zostać pochowany wśród najbliższych, w miejscu urodzenia.

Niestety, koszty związane z transportem ciała z zagranicy są bardzo wysokie, a procedury wymagają nie tylko czasu, ale również dużych środków finansowych. W tej chwili nie jesteśmy jeszcze w stanie podać dokładnej kwoty – podana suma ma charakter orientacyjny i może ulec zmianie w zależności od kosztów przewozu oraz formalności prawnych.

Zwracamy się do Was z prośbą o pomoc – każda wpłata, bez względu na jej wysokość, ma dla nas ogromne znaczenie. Jeśli nie możecie wesprzeć nas finansowo, prosimy o udostępnienie zbiórki dalej – to również wielka pomoc.

Dziękujemy za każde dobre serce okazane w tym trudnym czasie.

Siostra Gosia z rodziną