id: pz4v9e

By nie stracić DOMU

By nie stracić DOMU

Nasi użytkownicy założyli 1 232 257 zrzutek i zebrali 1 366 548 208 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dzień dobry,

 

Chciałam opisać swoją całą sytuacje która miała wpływ na zadłużenie i gdzie są to okoliczności zewnętrzne na

które ja nie miałam wpływu i były nie zależne ode mnie niestety nie tak sobie to wszystko planowaliśmy

otrzymaliśmy od Państwa Banku kredyt na dom 2018 roku w listopadzie mąz była na etacie w dobrze prosperującej firmie ja byłam na etacie oraz miałam dobrze prosperującą firmę marketingowo- reklamową.

 

 

W dniu w którym się wprowadziliśmy do domu ( styczeń 2019 r )gdzie siedziałam na kartonach a dzieci roczny i czterolatek  biegały szczęśliwe

maż przyszedł od teściów i powiedział że Jego tata jest chory na raka płuc i że zostało mu czasu do kwietnia...czyli 4 miesiące i zaczęło być pod górkę...całe plany musiały zostać zmienione.

i decyzje w której młodszy synek miał iść do dziadków a mąż do pracy 

starszy do przedszkola niestety nie zostały zrealizowane z wiadomych przyczyn nie mogliśmy dać dziecka młodszego do dziadków w żłobku nie było miejsca niestety.

nie mieliśmy z kim młodszego syna zostawić wiec mój maż poszedł na urlop wychowawczy a ja poszłam do pracy i byłam jedyną osobą utrzymującą rodzinę.

Urlop wychowawczy męża niestety bezpłatny bo za duże dochody mięliśmy poprzednim roku.

wiec od tamtego czasu musiałam utrzymać  całą naszą 4 osobową rodzinę.

Miałam firmę marketingową i etat...

 

W związku z chorobą teścia mąż zaczął funkcjonować na dwa domy więcej przebywał ze swoim tatą opiekował się pielęgnował niż w domu i ciężko mi było pracować i jeszcze ciągnąć firmę z rocznym dzieckiem i 4 latkiem ....

zostałam ze wszystkim sama gdyż tylko ja miałam dochód....

do tego doszła kompletna nerwowość kompletnie nie szło nie dogadać a o pójściu do pracy nie było mowy...wszystko musiałam ogarnąć sama...

miedzy czasie nas okradła firma która miała nam wykończyć dom....

 

Zlecenia były na firmę i z tego chciałam spłacić powstałe zaległości w ratach....i tak:

 

-duże zlecenie z którego dochód miał pokryć w całości powstałe wówczas zadłużenie i spłatę rat.

 ale przyszedł covid i event którego byłam organizatorem dla Polonii we Włoszech pod patronatem ambasady polskiej w Rzymie nie doszedł do skutku gdyż weszły obostrzenia i zakaz organizacji imprez masowych we Włoszech wiec zostało wydarzenie odwołane do czasu aż nie będzie covida

 

-współpraca z koncernami medycznymi na tzw paczki powitalne dla szkół rodzenia oraz oddziałami patologii ciąży oraz z oddziałami neonatologii z którego był konkretny zawieszone nic nie można wysyłać rozsyłać dostarczać by nie przenosić wirusa - zawieszona współpraca póki covid jest...

 

- współpraca z 2 koncernami medycznymi na szycie fartuchów medycznych dla przedstawicieli

 medycznych ale jak już pisałam wyżej wszystko został wstrzymane w kwestiach medycznych nawet dla przedstawicieli bo covid - do czasu aż go nie będzie.

 

- zlecenia wielkoformatowe reklama kalendarze strony www zamówień praktycznie nie ma bo firmy nie mają pieniędzy na zus a co dopiero by wydać na reklamę.....

wiele zleceń przepadło z tyt na zaistniałą sytuacje pandemiczną ... niestety.

 

w 2020r w urodziny męża zmarł teść - Jego tata i maż całkiem zapadł się w sobie a wysłać go do lekarza terapie cokolwiek graniczyło z cudem i tematu pracy tez nie chciał podjąć.....

 

wiem że jest zajęcie konta itd ....

 

Cały czas wyrazałam chęć spłaty w ratach ale  chęć spłaty zobowiązania w ratach i do tego się ZOBOWIĄZUJĘ

okoliczności które opisałam wyżej nie miałam wpływu wcale i naprawdę szczerze pisze że nie tak to wszystko miało wyglądać ja po prostu chce by moje dzieci miały TU dom i były szczęśliwe a ja będę na spokojnie będę zarabiać i komu jeśli trzeba oddam co do groszówki.

 

.

 Jestem w trakcie restrukturyzacji Firmy do poniedziałku musze wpłacić 10 tyś zł dla prawika by złożył wniosek a a czas ucieka MUSIMY zdążyć gdyż 12. Października jest licytacja… a restrukturyzacja jest po to by umożliwić obrót gotówką zamówieniami NA KONCIE BANKOWYM FIRMOWYM zdjąć zajęcia komornicze

bym mogła być wypłacalna mogła normalnie żyć i zarabiać.

Wówczas uczciwie pracując i realizując zamówienia rozliczając sie z klientami i z urzędem skarbowym jak było to do tej pory póki nie wszedł korona i wszystko stanęło mam możliwość spłacić całe zobowiązanie na spokojnie tylko proszę mi to umożliwić. Bym nie musiała żyć w lęku i strachu źe za chwile z dziećmi znajdziemy się na ulicy.

Tylko spokojnie pracować i spłacać kredyt dla Państwa.

I tak jak ciężko pracowałam by mieć możliwość wzięcia kredytu i go uzyskać tak tez jestem w stanie ciężko pracować by całe zobowiązanie co do grosza spłacić

 

w razie pytań jestem do dyspozycji pod tel bądź drogą mailową

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!