Oferta dla tych, którzy raz zechcieli mnie wesprzeć.

Na kwiecień wybrałem nowy felieton (Salonowiec). Ponieważ nie mogę publikować w oficjalnym obiegu, a treść jest drastyczna, ofertę kieruję jedynie do moich Czytelników, do osób, które przynajmniej raz mnie wsparły. Jeśli wpłacicie na portalu zrzutka lub na Patronite 10 zł, otrzymacie mailem wspomniany felieton i dwa wiersze. Z tomu Odrzuty – romantyczny – X X X [żeby tak można było gromadzić miłość w butlach albo bateriach…] i z nowych – X X X [nie spodziewam się powtórnego przyjścia Chrystusa…].

UWAGA: Wykupując dostęp do tekstów – wspierasz zakazaną twórczość.

Wystarczy po wpłacie wskazać adres mailowy [email protected]

Długofalowe, systematyczne wspieranie pozwala mi skupić się na nowych pomysłach.

Za wszelką pomoc bardzo dziękuję.

Strona na FB https://www.facebook.com/PiotrMacierzynski.autor

Strona internetowa http://piotrmacierzynski.pl/

Piotr Macierzyński wiersze publikował między innymi w „Studium”, „Czasie Kultury”, „Opcjach”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Lampie”, „Akcencie”, „FA-arcie”, „Ha!arcie”, „Dwutygodniku”. Jego poezja była tłumaczona na języki: angielski, niemiecki, francuski, włoski, hiszpański, ukraiński, chorwacki, słoweński, czeski, słowacki, litewski, kataloński. Wydał tomiki: Danse macabre i inne sposoby spędzania wolnego czasu (2001), tfu, tfu (2004), Odrzuty (2007), Zbiór zadań z chemii i metafizyki (2009), antologia wierszy ss-mańskich (2011), тьфу, тьфу (wybór wierszy w języku ukraińskim, 2011), kwik (2013), Antologie esesáckých básní (2015), Książka kostnicy (2017), Niezbędnik psychopaty (2022). 

Wykonaliśmy z redaktorkami gigantyczną pracę przygotowania Wierszy zebranych, a później, gdy redaktorka Ha!artu – pani M. Staśko uznała mnie za seksistę i grafomana, wydawca wycofał się rakiem z realizacji wszystkich projektów. Dlatego zwracam się o pomoc do Czytelników.

Współpraca z Ha!artem uczyniła mnie banitą i żebrakiem, tak skuteczne okazało się pomówienie o seksizm.

Jakub Winiarski pisał:

Poezja Macierzyńskiego to swoista odmiana ponowoczesnej liryki bluźnierczej, przeciwieństwo, jak myślę, liryki religijnej i dewocyjnej. Macierzyński swobodnie wkracza w te rejony, które poeci religijni i dewocyjni obwarowali licznymi zakazami (…)

wiersze Macierzyńskiego są i wzruszające i śmieszne jednocześnie. To dzisiaj rzadkość? Nie, to zawsze była rzadkość.

Fragment wiersza Non possumus:

widziałem dyskutujących na temat czy poezja ocala

i nie wiedziałem od czego ma ich ocalić

gdyby tak mogła ocalać od głupoty

chętnie bym się do nich przyłączył

i widziałem ludzi zjeżdżających głową w dół

z kilkumetrowej zjeżdżalni na plaży

którzy potem mieli pretensje że nikt im tego nie zabronił

widziałem

furgony bezmyślnych ludzi

którzy nie zostaną zbawieni