id: r5jfbc

Nasza podróż po zdrowie Frania!

Nasza podróż po zdrowie Frania!

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 464 zrzutki i zebrali 1 196 456 777 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Przyjaciele! O tym, że nasz synek ma autyzm, wiemy od 1,5 roku. Od tamtej pory, po opłakaniu diagnozy, postanowiliśmy, że Franio dostanie tyle miłości i naszego czasu, ile się da! Wydeptaliśmy wiele ścieżek, pukaliśmy do wielu drzwi, ale metody oferowane nam przez specjalistów w Polsce, nie tylko nie były zgodne z naszym postrzeganiem szacunku i miłości do naszych dzieci, ale przede wszystkim... odbierały nam nadzieję... Powiedziano nam, że autyzmu się nie leczy, że jest na całe życie... że można pomóc Franiowi nauczyć go podstawowych umiejętności, ale nigdy nie będzie zdrowy! Usiedliśmy z mężem i zaczęliśmy rozpatrywać, czego na prawdę chcemy dla Frania. Stanęliśmy przed wyborem - wyuczyć go jak zrobić zakupy w sklepie, nauczyć go pisać, czytać i wiązać buty kosztem odebrania mu możliwości decydowania o sobie i ślepego wykonywania poleceń, czy nigdy na to nie pozwolić. Zrozumieliśmy, że nasze dziecko nie będzie nigdy samodzielne, nawet jeśli nauczy się tego wszystkiego. Bo jeśli nie będzie rozumiał, czym jest miłość, nie będzie umiał jej okazać, nie będzie chciał z miłością traktować drugiego człowieka, nigdy nie stanie się samodzielny. Wtedy trafiliśmy na Son-Rise Program®. Zaczęliśmy chłonąć jego podstawy i zrozumieliśmy, że to droga dla nas! Dzięki Waszej hojności spełniliśmy marzenie i w październiku 2017 r. udało mi się pojechać na pierwszy kurs - Start-Up, a w kwietniu na jego drugą część - Maximum Impact. Metoda Opcji, której uczą w ATCA https://www.autismtreatmentcenter.org/ to najwspanialsze wsparcie, nie tylko dla naszego dziecka, ale dla całej naszej rodziny! Dzisiaj nie tylko żyjemy nadzieją, dzisiaj wypatrujemy kolejnych kroków milowych, które Franio każdego dnia pokonuje. Dzisiaj wierzymy, że będzie zdrowy!

Franio ma dziś 4,5 roku i od 10 miesięcy prowadzimy nasz Son-Rise Program® w naszym domu. Startowaliśmy z miejsca, w którym było tak przez większą część naszego dnia:

Po 10 miesiącach nasz dzień wygląda tak:

Miłość!

Śmiech!

Zabawa!

Cel jest określony jasno - wierzymy, że Franio w wieku 7 lat pójdzie do szkoły jako neurotypowe dziecko!

Kolejny raz prosimy więc Was o wsparcie. Od kiedy zdecydowaliśmy, że Franek będzie prowadzony tą wspaniałą metodą, ja zrezygnowałam prawie całkiem ze swojej pracy, którą tak bardzo kocham, i do której mam nadzieję powrócić, kiedy nasz Synek wyzdrowieje. Większość dnia spędzam z nim w naszym playroomie, w którym nie tylko się bawimy, to tam Franio wspina się znacznie wyżej, niż kiedykolwiek myślano, że będzie to możliwe. Utrzymanie rodziny spadło tylko na mojego męża, co nie jest proste, tym bardziej, że Franiowi oprócz autyzmu towarzyszą choroby jelit, które wymagają bardzo specyficznej diety, wspieranej enzymami trawiennymi i innymi suplementami.

Bardzo nie chcemy ustać w naszej podróży, chcemy wszystkiego co najlepsze dla naszego synka, chcemy, żeby był zdrowy! Wiemy już bardzo dobrze, że dzięki Waszemu wsparciu nasze marzenia o zdrowiu Frania są realne, są tak bardzo blisko!

W październiku Waldek leci do ATCA na swój Start-up, żeby mógł dołączyć do playroomu z energią i siłą, której tak bardzo potrzebuje!

W listopadzie ja zostałam zaproszona na najbardziej zaawansowany kurs New Frontiers, a w przyszłym roku na kolejne - Power Dialogues, Happiness GPS i Wide Awake.

Jeśli chcecie, jeśli możecie - zostańcie częścią naszej podróży po zdrowie Frania! Jeśli nie możecie wesprzeć nas finansowo, udostępnijcie ten link dalej, może inni będą mogli.

Jeżeli umiecie i chcecie się za nas pomodlić - będziemy wdzięczni po stokroć!

We know that our son has autism for 1.5 years. After the diagnosis, we decided that Franio would get as much love and our time as possible! We have trampled many paths, knocked on many doors, but the methods offered to us by specialists in Poland, not only were not consistent with our perception of respect and love for our children, but above all ... they took away our hope ... We were told that there is no cure for autism, that autism isfor life ... that we can help Frank by teaching him basic skills, but he will never be healthy!I sat down with my husband and began to consider what we really want for Frank. We faced a choice - to teach him how to shop in the store, teach him to write, read and tie shoes in exchange of taking away the possibility of deciding for himself and blindly executing orders, or never let that happen. We understood that our child would never be independent, even if he learned all this. Because if he does not understand what love is, he will not be able to show it, he will not treat other people with love, he will never become independent.Then we found the Son-Rise Program®. We began to absorb its foundations and understood that this was the way for us!Thanks to your generosity, we fulfilled the dream and in October 2017 I managed to go on the first course - Start-Up, and in April on its second part - Maximum Impact. The Option Method they teach at ATCA https://www.autismtreatmentcenter.org is the most wonderful support, not only for our child, but for our whole family! Today, not only do we live in hope, we are now looking out for the next milestones that Frank defeats every day. Today, we believe that he will be healthy!

Frank is now 4.5 years old and we have been running our Son-Rise Program® in our home for 10 months. We started from the place where it was like this for the better part of our day:

After 10 months our day looks like that:

Love!

Play and happiness!

The goal is clearly defined - we believe that Franio at the age of 7 will go to school as a neurotypical child!Once again, we ask you for support. Since we've decided that Frank will be guided by this wonderful method, I gave up my job which i love so much, almost entirely. I do hope that I will come back to my work when our little son recovers. I spend most of the day with him in our playroom, in which we not only play, it's where Frank climbs much higher in his strength than anybody would ever imagine. Keeping the family running financially only fell on my husband, which is not easy, the more so because in addition to autism, Frank is also suffering from intestinal diseases, which require a very specific diet, supported by digestive enzymes and other supplements.We do not want to stop our journey, we want everything that is best for our son, we want him to be healthy! We already know very well, that thanks to your support, our dreams of Frank's health are real, they are so close!In October, Waldek will go to ATCA for his Start-up so he can join the playroom with the energy and strength he needs so much!In November, I was invited to the most advanced New Frontiers course, and next year to the next - Power Dialogues, Happiness GPS and Wide Awake.If you want, if you can - stay part of our trip to Frank's health! If you can not help us financially, please share this link further, maybe others will be able to.If you know how to pray, pray for us, we will be forever grateful!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 351

preloader

Komentarze 79

 
2500 znaków