Dzień Dobry Wszystkim Wspaniałym Darczyńcom

Mam na imię Agnieszka. Ciężko mi jest prosić o pomoc, ale sytuacja życiowa mnie do tego zmusiła, choć zawsze sama jak mogłam to pomagałam Innym. Jestem w trudnej sytuacji życiowej, ponieważ choruję na ciężką depresję i silne napady lękowe, co spowodowało, że przez długi okres czasu przebywam na zwolnieniu lekarskim nie wychodząc praktycznie z domu i przyjmuje lekarstwa przepisane przez lekarza psychiatrę. Leczenie trwa długo i będzie trwało jeszcze dłużej niestety do czasu, kiedy w końcu będę mogła normalnie funkcjonować. Leki zostały zmieniane kilka razy i wierzę, że te które teraz przyjmuję są nareszcie prawidłowe, bo mogę w końcu wstać z łóżka i trochę nie płakać też przełamać się i poprosić Państwa o pomoc... Potrzebuję środków do życia, bardzo chcę wrócić do pracy, ale długotrwałe zwolnienie lekarskie spowodowało, że w tym miesiącu nie dostanę już nawet zapomogi z ZUS. Strasznie się boję, jestem samotna. Wynajmuje małe lokum i nie stać mnie w tym miesiącu na opłaty i pewnie w najbliższym czasie na kolejne, wszystkie najdrobniejsze oszczędności już się wyczerpały. Do tego za błędy, które popełniłam będąc młodsza mam na karku komornika który zabiera tyle, że do tej pory zostawała mi najniższa pensja krajowa i nadal gdybym wróciła do pracy tyle mi będzie zostawało niestety... 

Wzięłam kiedyś bardzo duży kredyt na remont mieszkania wujka, który obiecywał - miał mi to mieszkanie przepisać, a co się okazało zrobiłam generalny remont, a mieszkanie zostało przepisane na jego dzieci, zostałam wyrzucona, zostałam bez mieszkania, zostałam sama bez niczego z wysokim kredytem. Od tego wszystkiego się rozchorowałam, walczę, ale ogromnie jest mi ciężko, bo jestem sama i nie mam kogo poprosić o pomoc. Do tej pory jak sobie radziłam została spłacona tylko część długu.

Potrzebuję pieniążki na przeżycie, na kolejną wizytę u psychiatry i psychologa i lekarstwa, na opłacenie czynszu i resztę pieniędzy przeznaczę na spłacenie kolejnej części długu u komornika. Za każdy grosz, serdecznie dziękuję z całego serca, Chcę wrócić jak najszybciej do pracy, już wiem, że zostanę zwolniona nie zostanie mi przedłużona umowa ze względu na długotrwałe zwolnienie lekarskie i będę musiała szukać nowej pracy, ale proszę uwierzyć, że na dzień dzisiejszy jestem tak załamana, że ciężko mi jest wstać z łóżka i normalnie żyć...

Pozdrawiam Wszystkich Wspaniałych Ludzi i Dziękuję z Całego Serca za każdą wpłatę.

Wierzę, że w końcu wstanę na nogi, pokonam chorobę, która tkwi głęboko w głowie i będę mogła na nowo żyć jak normalny człowiek i sama nadal pomagać Innym Potrzebującym i Zwierzakom jak zawsze to robiłam.

Agnieszka