Remont mieszkania dla samotnej matki z czwórką dzieci
Remont mieszkania dla samotnej matki z czwórką dzieci
Nasi użytkownicy założyli 1 223 438 zrzutek i zebrali 1 341 409 246 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zwracam się do wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc dla tej rodziny 👭👫 Mama, pani Itbbisam, wychowuje samotnie czwórkę dzieci - 3, 5, 9 i 11 lat. Choć sama ma pochodzenie marokańskie, to mieszka w Polsce od kilkunastu lat, tutaj kilkanaście lat temu wyszła za mąż za Polaka i tutaj urodziła mu czwórkę dzieci. Rodzina wiele lat mieszkała w Parchowie jednak warunki mieszkaniowe z roku na rok pogarszały się coraz brakuje. Brak centralnego ogrzewania i wielokrotne zalewanie mieszkania przez lokatorów z góry sprawiło, że przestało się ono nadawać się do użytku. Ojciec rodziny wielokrotnie odsiadywał karę więzienia, obecnie także przebywa w zakładzie karnym i ma zakaz zbliżania się do rodziny. Znęcał się nad nimi do tego stopnia, że złamał szczękę synowi, gdy ten miał 2 lata. Matka od wielu lat samotnie wychowuje dzieci. Od roku wynajmuje mieszkanie w Chocianowie, gdyż to w Parchowie nie nadawało się do użytkowania i wymagało gruntownego remontu. Odkąd dzieci zmieniły szkołę na chocianowską podstawówkę zaczął się ich dramat. Dzieci w tej szkole są przezywane, bite i nie mają przyjaciół. W szkole jak i poza nią wielokrotnie dochodziło do ataków na tle rasistowskim. Dzieciom wrzucane są liściki z pogróżkami do plecaków i do szafek, matce wybito szybę w samochodzie. Pewnego razu wrzucono jedno z dzieci do śmietnika i oblano wodą. Dzieci są wyzywane od czarnuchów i brudasów, mimo że zawsze są wykąpane i mają czyste ubrania, a mama dba o nie. Stale są upokarzane przez niektórych uczniów i nie ma nikogo, kto stanął by w ich obronie. Wielokrotnie dzieci wracały ze szkoły posiniaczone, z powykręcanymi palcami, załamane😞 Ostatnio czara goryczy małej Oli przelała się i dziewięciolatka targnęła się na swoje życie😞 To bardzo długa i smutna historia. W sprawę zaangażowana jest policja, która próbuje pomóc rodzinie a także pedagodzy szkolni. Sytuacja trwa już jednak tak długo, że rodzina marzy o powrocie do mieszkania w Parchowie, a dzieci pragną wrócić do swojej starej szkoły. Szkoły, w której czuły się bezpiecznie i miały przyjaciół.
I tutaj zaczyna się nasza rola. Dzięki ludziom dobrego serca ❤️ udało się już zgromadzić część środków na prace remontowe. Jednak brakuje jeszcze trochę pieniędzy na materiały budowlane, meble oraz wyposażenie. Obecnie mieszkanie jest odgrzybiane, osuszane, zerwane są podłogi oraz sufity. Będzie także zakładane centralne ogrzewanie i kaloryfery, których NIGDY nie było. Będzie także ciepła woda w łazience. Znalazły się osoby z wielkim sercem, które kupią 2 piętrowe łóżka dla dzieci - rodzina musi się pomieścić w 30-metrowym mieszkaniu. Brakuje jeszcze wielu rzeczy, dlatego bardzo proszę wszystkich o wsparcie, zarówno finansowe jak i rzeczowe. Wierzę, że wspólnie uda się nam wyremontować mieszkanie i sprowadzić dzieciaki oraz ich mamę do domu. Mamy czas do połowy grudnia. Założę zrzutkę, link wkleję w komentarzu, a tutaj publikuję wstępną listę potrzebnych rzeczy. Wszystko postaram się na bieżąco aktualizować. Rodzina musi wrócić do mieszkania w Parchowie w połowie grudnia, inaczej nie będzie miała gdzie mieszkać. Wierzę w siłę internetu i dobre serca ludzi. Niech los drugiego człowieka, los dzieciaków, nie będzie wam obojętny❤️
Lista potrzebnych rzeczy:
▶️ Rozkładany stół, który posłuży do jedzenia posiłków i odrabiania lekcji, gdyż na biurka nie ma miejsca
▶️ Narożnik jako miejsce do siedzenia i do spania dla mamy
▶️ Meble kuchenne
▶️ Szafy i komody na ubrania
▶️ Toaleta kompaktowa
▶️ Szafka z umywalką
▶️ Kabina prysznicowa z brodzikiem
▶️ Drzwi wejściowe 80 cm prawe
▶️ Dwie lampy/żyrandole (do pokoju - najlepiej z kilkoma żarówkami, gdyż to jedyne źródło światła oraz do kuchni)
▶️ Przydadzą się także pościel, prześcieradła, poduszki, kołdry i inne rzeczy niezbędne w domu
▶️ Środki finansowe
W związku z tym, że tak szybko 😍 dzięki Państwa ogromnym serduchom i życzliwości udało nam się zgromadzić 5000 na podstawowe rzeczy, które zaplanowaliśmy. Pomyśleliśmy, że możemy pokusić się także na nowe łóżko dla mamy dzieci i nowe meble do jedynego pokoju, dlatego zwiększyliśmy cel zrzutki. Myślicie, że damy radę uzbierać 7000 tysięcy?
Wierzę w Was❤️ i dziękuję tym, którzy już tak wiele zrobili ❤️🌺 Wierzę, że nie będziecie obojętni na krzywdę dzieci ❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
akcja PDP