Na ratunek kociemu szkielecikowi
Na ratunek kociemu szkielecikowi
Nasi użytkownicy założyli 1 221 101 zrzutek i zebrali 1 334 670 869 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dług rośnie, tracimy nadzieję na jego spłatę. Za nami kilka adopcji, ale też kilka przyjętych kocich dramatów.
Dziś przywieziono nam kota do szpitalika. Szedł wzdłuż drogi w Kaczanowie. Był na tyle słaby, że nie reagował na trąbiące samochody. Jedna pani się zatrzymała i tak jak stała wpakowała go do samochodu i przywiozła do nas.
Kot był w tak złym stanie, że wolontariuszka zawiozła go od razu go gabinetu weterynaryjnego. Spodziewałyśmy się złego stanu, ale nie aż takiego…
Kocurek to skóra i kości. Starszy kot, a waży 2,5 kg. Strasznie zapchlony, z nosa non stop cieknie śmierdząca ropa. Nie ma apetytu, więc został w gabinecie na kroplówkach. Na miejscu zostały wykonane badania krwi, żeby sprawdzić, co dzieje się w środku kociej biedy.
Z zębów zostały mu tylko górne kły i w niektórych miejscach korzenie. Będzie musiał mieć wykonany zabieg stomatologiczny jak tylko dojdzie do siebie. Jak go na wsiach bywa, kocurek nie jest wykastrowany.
Nigdy nas nie zawiedliście, więc ponownie błagamy o pomoc. Chcemy na bieżąco opłacać jego leczenie, aby dług tak drastycznie nie wzrastał…
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!