Chatka dla BabaBayi
Chatka dla BabaBayi
Nasi użytkownicy założyli 1 224 179 zrzutek i zebrali 1 343 507 061 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Porządków ciąg dalszy :) Udało nam się usunąć wszystko, co nie wymagało ciężkiego sprzętu, albo silnego mężczyzny z łomem lub młotem. Drugi kontener zapełniony :) A co dalej? Koniecznie trzeba zabezpieczyć ocalały domek, czyli dach...
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
12. maja 2022 spalił się mój leśny azyl.
Było to miejsce zbudowane przez mojego ojca przy wydatnej pomocy całej rodziny. Domki były skromne, ale miały dla mnie ogromną wartość sentymentalną. Było moim schronieniem przed rozgardiaszem życia, dawało mi siłę, natchnienie, ładowało baterie.
Pożar pojawił się z zewnątrz, niespodziewanie i dotąd nie znamy jego przyczyny. Wszystko działo się błyskawicznie, w lesie było bardzo sucho, było dużo liści i wiał silny wiatr. Jeden domek spłonął całkowicie, z drugiego pozostał parter. Ucierpiały też drzewa i krzewy, bo ogień strawił 90% poszycia, ale tutaj prawdziwy rozmiar szkód, dopiero się okaże. Najpierw był szok i niedowierzanie, kompletnie mnie sparaliżowało. Potem zaczęłam się zastanawiać, co dalej. Koszty budowy, czy odbudowy wydały mi się kompletnie poza zasięgiem...
Na pomysł zrzutki wpadli moi przyjaciele. Szczerze mówiąc jest to jedyna szansa na przywrócenie tego miejsca do życia.
Co dalej?
Na razie chciałabym uprzątnąć pogorzelisko i zabezpieczyć ocalałą część domku tak, żeby można go było bezpiecznie używać jako roboczego baraczku. Chciałabym też jakoś pomóc poparzonym drzewom i krzewom, a rosną tam siedemdziesięcioletnie sosny. Uratować co się da, a w miejsce straconych posadzić nowe. Potem chciałabym postawić nową, małą chatkę, w której mogłabym tak jak dawniej, pisać, myśleć, odpoczywać i gościć przyjaciół. Ten dom był zawsze otwarty i przyjazny, wiele osób wspomina go z sentymentem.
Kim jestem?
Z pasji i potrzeby opowiadaczką. Od lat dzielę się historiami, które wymyślam lub wyszukuję. Moje źródła inspiracji są czasem zaskakujące, bo potrafię znaleźć temat do nowej opowieści w programie telewizyjnym lub notce prasowej, ale najwięcej znajduję w książkach. Opowiadam wszystkim – dzieciom i dorosłym – i wszędzie, gdzie jest klimat po temu i gdzie zostanę zaproszona.
Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda mi się przywrócić to miejsce do życia i stworzyć w nim kolejne historie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Uściski urodzinowe! :* Niech drzewa szybko rosną i niech to miejsce szybko znów posłuży jako przestrzeń wytchnienia i natchnienia
Mirello niech szybko rośnie Twoja chatka. Radości kochana 🍀🥰💖💪💪