> Z całego serca proszę o pomoc w spełnieniu ostatniego matczynego pragnienia – postawieniu pomnika dla mojego ukochanego syna Karola.

Mój syn Karol Gałązka zmarł tragicznie 8 maja 2025 roku w Niemczech. Miał zaledwie 29 lat. Zginął nagle, zostawiając po sobie ogromną pustkę i ból, którego nie da się opisać słowami.

Karol był dobrym, uczciwym człowiekiem. Pomagał innym – nawet po śmierci. Został dawcą organów, ratując życie kilku osobom. Jego serce nadal bije – choć już w innym ciele.

Jako mama chciałabym postawić mu piękny, godny pomnik. Symbol pamięci, miłości i wdzięczności. Niestety, nie stać mnie na to. Po jego śmierci zostałam z bólem i wieloma formalnościami – bez wsparcia finansowego.

Z całym sercem proszę o każdą złotówkę.

Każdy grosz przybliży mnie do tego, by moje dziecko miało miejsce, które odda mu cześć – takie, na jakie zasługuje.

Wierzę, że ludzie mają w sobie dobro. Jeśli możesz – pomóż mi stworzyć ten pomnik pamięci.

Z wyrazami wdzięczności,

Hanna – mama Karola