Mam na imię Radek. Mam 30 lat, żonę i dwie cudowne córeczki. Do niedawna pracowałem fizycznie jako brukarz. Praca ciężka, ale uczciwa – dawała mi satysfakcję i możliwość utrzymania rodziny.

Niestety, w marcu 2025 roku mój świat runął. Usłyszałem diagnozę: rak jelita grubego z przerzutami do węzłów chłonnych.

Guz został wycięty operacyjnie, ale to dopiero początek drogi. Wciąż trwają badania, a w płucach pojawiły się niepokojące zmiany. Jestem już zapisany do poradni onkologicznej, przede mną dalsze leczenie, prawdopodobnie chemioterapia.

Organizm jest osłabiony – nie mogę wrócić do pracy fizycznej. A koszty leczenia, rehabilitacji, dojazdów, leków i specjalistycznej diety są ogromne.

Dlatego proszę o wsparcie. Każda złotówka pomoże mi walczyć, bym mógł znowu być ojcem obecnym, mężem silnym i człowiekiem, który staje o własnych siłach.

Potrzebuję środków na:

• leczenie onkologiczne (chemioterapia, konsultacje specjalistyczne),

• prywatne badania kontrolne (TK, rezonans),

• transport do poradni i szpitali,

• odpowiednią dietę wspierającą organizm,

• suplementację i rehabilitację po leczeniu,

• pomoc w utrzymaniu rodziny w czasie mojej niezdolności do pracy.

Celem zbiórki jest kwota 50 000 zł – to minimum, które pozwoli mi przetrwać ten najtrudniejszy etap życia i zawalczyć o przyszłość. O powrót do zdrowia, do pracy, do normalności.

Z góry dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli.

Dzięki Wam mam szansę.

Radek