„Kiedy go głosu dochodzi Prawdziwa Siła, należy się jej poddać. To jest jedyne wyjście."

Jeremy Watson, założyciel New Dawn Association.

***

W życiu Bordaephna zachodzi zmiana, kiedy w jego ręce dostaje się tajemniczy Pamiętnik.

U Eblara, gdy rozpoczyna naukę magii w innym świecie.

Obaj odkrywają, że w nadchodzącej rozgrywce mogą być kluczowymi pionkami.

I wtedy, w preludium do ogarniającego Światy chaosu, objawiają się Prawdziwe Siły.

***

(...)

– Dałeś radę normalnie funkcjonować? Bez wtajemniczania? – zaciekawił się Rron.

– Musiałem udawać człowieka. Karła. Przez pół roku. Skóra mi niemal sczerniała.

– A jak…

– Niestety. Odrodziłem się po siedmiu latach, tracąc wiele z mojej urody, siły i cierpliwości. Nie jestem już tym samym gnomem.

– To dlatego nie widziałem cię tyle czasu! Ale sytuacja jest nadal aktualna. W Ósemce czas płynie o… – zamachał palcami, próbując sobie przypomnieć.

– Około dziesięć razy razy wolniej względem czasu JCPSD. Na szczęście. Kto wie, co by się stało, gdybyśmy nie zainterweniowali?

– Jeszcze tego nie zrobiliśmy.

– Ale zrobimy. Przynajmniej mam taką nadzieję. Jutro odbędzie się zjazd przedstawicieli państw i stronnictw. Wszystko zameldowałem oczywiście Najwyższemu Królowi, zresztą on sam mnie wysłał, i otrzymałem zgodę na przedstawicielstwo gnomów na zjeździe – Bapmysw przybliżył się. – Sprawa jest o wiele głębsza, niż można by przewidywać. Który masz poziom dostępu?

– Dziewiąty.

– Czyli jeśli jesteś na bieżąco z wiadomościami, wiesz dobrze, co dzieje się na granicach Imperium i w innych miejscach. To wszystko się splata i wiąże…

Rron rozszerzył oczy.

– Obawiasz się najgorszego?

Gnom zdjął kaptur; całą twarz pokrywała połyskująca warstwa błękitnawego tłuszczu. Spojrzał Rronowi w oczy, wzrokiem gorzkim, ale pełnym ostatecznej determinacji.

– Bo takie właśnie jest, Rron. Mamy szczęście żyć w czasach Wojny Światów.

(...)

***

Zapraszam do pobrania fragmentu powieści!!!

***

Parę słów o mnie:

Mam na imię Sergiusz (ur. 2004), prawie nigdy nie chodziłem do szkoły (niecały rok), zajmuję się projektowaniem, grafiką 3D i pisaniem. Książka powstała, kiedy miałem 14 lat, i była drugą moją powieścią pisaną na serio (czytaj: która wyrwała się z etapu "dziesięć stron w zeszycie"). Od tego czasu przeszła szereg poprawek (i całą serię odkładania poprawek na później). Wygładzanie przed profesjonalną redakcją jest już całkiem blisko zakończenia.

Zebrane podczas zrzutki pieniądze zamierzam przeznaczyć na:

• korektę i redakcję (szacunkowy koszt ok. 2000 zł)
• skład (ok. 1000)
• projekt okładki (ok. 500 zł)
• druk (2500 zł przy nakładzie 200 egzemplarzy; książka będzie mieć miękką okładkę i około 250 stron)

Aktualnie książka jest na etapie redakcji i korekty, szukamy już podwykonawców do pozostałych usług. Mam nadzieję, że po Nowym Roku uda się ruszyć z drukowaniem i wysyłką. Będę informował o tym na bieżąco w zakładce aktualności.

Jeśli chcesz przyczynić się do wydania pierwszej części cyklu obiecującego debiutanta, możesz to zrobić!

(Kolejna część już w przygotowaniu.)

Moja strona: www.sergiuszorwat.com