Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt pomocy rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji, który należy do Stowarzyszenia Wiosna. Od ponad 10 lat wspólnie zmieniamy historię rodzin w potrzebie. Jak co roku, Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie organizuje kolejną edycję Szlachetnej Paczki w celu pomocy najuboższym. Dzięki temu potrzebujący otrzymają wymarzone prezenty oraz doświadczą prawdziwego świątecznego cudu! Wspólnymi siłami możemy wnieść mnóstwo radości do domów ludzi w ciężkiej sytuacji materialnej.

Odwiedź się nas w dniach 6-10 grudnia 2021 roku na Kampusie UEK.

Będziemy czekać w holu w Pawilonie C na I piętrze, od godziny 9 do 15.

W tegorocznej edycji postanowiliśmy pomóc dwóm rodzinom.

Rodzina 1:

Pan Edward (40 lat) był silnym, samodzielnym człowiekiem. Miał firmę, która dobrze prosperowała oraz rodzinę, którą bardzo kochał. Niestety w 2006 roku spadł ze strychu i roztrzaskał sobie kręgosłup, przez co musiał zawiesić firmę, a partnerka z ukochanymi synami odeszła i został on sam ze zobowiązaniami, które pozaciągał. Obecnie Pan Edward żyje w kamienicy, gdzie nie ma dostępu do bieżącej wody ani ogrzewania, a dodatkowo grzyb niszczy jego zdrowie dzień po dniu. Mimo przeciwności losu Pan Edward wygrał już dwie sprawy sądowe o oddłużenie, a od dłuższego czasu próbuje zorganizować operację kręgosłupa, lecz z braku z dostępu do specjalistów jest to obecnie niemożliwe. Po wielu latach batalii udało mu się znaleźć mieszkanie socjalne, do którego planuje obecnie przeprowadzkę. Aktualnie utrzymuje się tylko z zasiłku o wysokości 760 zł, który w całości przeznacza na alimenty. W opłatach domowych pomaga mu mama, a Caritas zapewnia posiłek. Niestety nie stać go na wykupienie leków.

Rodzina 2:

Pani Zuzanna (27 lat) wraz z mężem Piotrem (34 lata) po ślubie mieszkali u jego matki, która po śmierci pozostawiła długi. Małżeństwo dowiedziało się w tamtym momencie, że spodziewają się dziecka, Alana (6 lat). Postanowili spłacić pozostawione długi, aby utrzymać dom. Niestety nie przyszło im to łatwo. Pani Zuzanna musiała zrezygnować z pracy, aby wychować syna, a Pan Piotr podczas pandemii stracił swoją posadę. Mimo poszukiwań, Pani Zuzanna nie jest w stanie znaleźć pracy na stałe. W dodatku nie jest osobą zmotoryzowaną, a do najbliższego większego miasta ma kilkanaście kilometrów. Wielokrotnie musi zabierać syna do miejsca prac dorywczych, ze świadomością, jak na niego to może wpłynąć. Dla młodego małżeństwa najtrudniejszy jest okres zimy, kiedy koszt utrzymania domu jest największy. Dochód rodziny to 4195 zł, po odliczeniu wszystkich kosztów utrzymania na jednego członka rodziny pozostaje 426 zł.