"W dwóch nogach siła, orteza na prawą dla Kamila"
"W dwóch nogach siła, orteza na prawą dla Kamila"
Nasi użytkownicy założyli 1 158 287 zrzutek i zebrali 1 203 239 287 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam wszystkich!\n
Mam na imię Kamil i potrzebuję Waszego wsparcia.
\nMoja historia zaczęła się zwyczajnego dnia, który nie wyróżniał się niczym od pozostałych dni w moim dwudziesto paroletnim życiu. Był to dzień banalnego upadku na zajęciach wychowania fizycznego. Po prostu się przewróciłem jak to często się zdarza na takich zajęciach. Uśmiałem się, że taka ze mnie „fajtłapa”, po czym wróciłem do dalszej aktywności. Nie spodziewałem się, że tak śmieszny upadek spowoduje, że nerw kulszowy w mojej prawej nodze przestanie przesyłać impulsy do mięśni . Ile to razy upadało się i jedynie co doskwierało, to otarta skóra na kolanie. A tu taka niespodzianka! Po dwóch latach spędzonych na wizytach u lekarzy i w szpitalach w dalszym ciągu nie wiadomo co mi dokładnie dolega. Na początku podejrzewano zwykłe nadwyrężenie mięśni, ale gdy pomimo długotrwałej rehabilitacji nie następuje oczekiwana poprawa. Na chwilę obecną diagnoza brzmi: neuropatia nerwu kulszowego. Jak to wygląda w praktyce? Brak przekazywania impulsów z nerwu do mięśni powoduje, że moja noga nie funkcjonuje tak jak powinna, a więc nie mogę normalnie chodzić, mam zaburzoną równowagę, każdy krok stanowi poważny wysiłek, ale także ryzyko upadku. Najogólniej towarzyszy mi takie odczucie: mam nogę, ale nie mogę z niej korzystać. Czy jest szansa, że wyzdrowieję? Tak, jest! Ale niezbędna jest długotrwała rehabilitacja, dzięki której nerw będzie mógł odzyskać swoją funkcję.
\nDlatego też, żebym mógł obecnie wrócić do poprzedniego trybu życia (m.in. kontynuować studia, chodzić tam gdzie znów chciałbym chodzić) potrzebna jest specjalna orteza, która w pewnym stopniu przywróci mi mobilność, samodzielność i możliwość powrotu do aktywnego funkcjonowania w otoczeniu. Taka orteza to koszt bagatela ponad 17 000 zł, dlatego też zwracam się do Was z wiarą, że dzięki wspólnemu zaangażowaniu uda się uzbierać niezbędną kwotę i już wkrótce znów będę mógł śmigać na nogach!
\nKim jestem? Skąd pochodzę?
\nPochodzę z niewielkiej miejscowości pod Lubinem (woj. dolnośląskie). Aktualnie jestem studentem Uniwersytetu Wrocławskiego, a z zamiłowania ogromnym miłośnikiem podróżowania, dobrych filmów, książeki i muzyki. Dla utrzymania kondycji aktywnie pływam, a od wiosny planuję rozpocząć przygodę z kajakiem.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!