id: kak58r

Ratujemy koty spod stacji

Ratujemy koty spod stacji

Nasi użytkownicy założyli 1 227 406 zrzutek i zebrali 1 351 331 634 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności12

  • Dawno nie było aktualizacji na temat kotków ze stacji benzynowej, ale to nie znaczy, że nic się w tej kwestii nie działo! Wręcz przeciwnie - mamy bardzo intensywny czas jako fundacja i nie wiemy, w co ręce włożyć.

    W każdym razie już spieszymy z wieściami.


    Luna

    Luny wyniki krwi pozwoliły na wykonanie zabiegu sanacji paszczy. Wszystko się udało. Luna ma się całkiem dobrze. Nie ma zębów, ale za to ma większy apetyt, ładnie je i jest spokojniejsza. Widać po jej zachowaniu, że czuje się lepiej i nie doskwiera jej ból.


    Loki

    Loki miał zrobiony wymaz z noska. Przyszły wyniki. Mamy do czynienia z zakażeniem baterią Escherichia coli. Będzie trzeba mu podawać antybiotyk. Z lepszych informacji, Lokiemu dużo lepiej już się oddycha. Przede wszystkim nie charczy już.


    Na faktury jeszcze czekamy

    rfOsc2nfFPQplrBe.jpgF50D4mxQTRuZSvnK.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Uratuj z nami dwie starsze kotki żyjące pod stacją benzynową w Wejherowie.


Kilka dni temu na grupie "Zaginione/znalezione zwierzęta Trójmiasto"

Zauważyliśmy post ze zdjęciem dwóch kotów bezdomnych wyglądających jakby czekały na śmierć.


Nasza wolontariuszka mieszka niedaleko więc podjechała je obejrzeć. Okazało się że koty te od wielu lat zamieszkują pobliski teren stacji w Wejherowie gdzie codziennie narażone są na potrącenie przez samochód czy pociąg, chłód i choroby. Mimo warunków w jakich żyły nadal cieszyły się na widok człowieka-wielu klientów czy pracowników stacji wspominała nam w trakcie łapanki o tym, jak kotki ze stacji codziennie się z nimi witają i cieszą się na widok przysmaków. Szkoda że opieka nad nimi nie poszła o krok dalej i nie trafiły wcześniej do weterynarza. Ale jeszcze nie wszystko stracone. Jeszcze możesz pomóc odmienić ich los.


Z wywiadu z karmicielką wiemy, że ostatnimi dniami ich stan coraz bardziej się pogarszał. Są osowiałe, mało jedzą - wydawały się otrute.

Jedna z kotek dostała imię Luna ponieważ kiedy nasza wolontariuszka jechała z nią do weterynarza całą drogę prowadził ich księżyc. Jej stan jest bardzo ciężki. Od momentu złapania nie opuściła jeszcze szpitalu, a jej stan z dnia na dzień coraz bardziej się pogarsza.


Po złapaniu została umieszczona w szpitalu Edina w Gdyni, gdzie otrzymała pierwszą pomoc. Jeszcze tego wieczoru z jej przegniłych dziąseł wypadły dwa zęby.

Na drugi dzień została przewieziona do szpitala Zwierzyniec w Gdańsku-tutaj jest aktualnie leczona, monitorowana 24/7 podłączona do kroplówek i poddawana badaniom by zdiagnozować problem i czym prędzej wprowadzić leczenie.

TU LICZY SIĘ CZAS.

Wyniki morfologiczne pogarszają się z dnia na dzień, jest silna anemia - lekarzom nie udało się jeszcze ustalić przyczyny. Nie ma guzów, ani pasożytów które mogłyby powodować taki stan. Potrzebne są specjalistyczne i kosztowne badania.

Luna potrzebowała transfuzji krwi- dzięki pomocy naszych dzielnych podopiecznych Amelki i Domisia udało się ją przeprowadzić.

Luna zyskała kilka dodatkowych dni na walkę aby specjaliści mogli zdiagnozować chorobę i rozpocząć leczenie.


Drugą kotkę złapaliśmy dopiero po kilku dniach (nie była tak współpracująca jak Luna). Ma silną infekcję górnych dróg oddechowych, równie zgnite zęby ale nie wymaga hospitalizacji. Aczkolwiek z uwagi na fakt, że kotki są ze soba bardzo zżyte nie możemy mieć pewności, ze jej stan się nie pogorszy dopóki nie dowiemy się co Dolega Lunie.


Obie kotki będą musiały mieć usunięte wszystkie zęby, obie mają silne zapalenie, zęby są przegniłe, powodują ogromny ból.- TO WIEMY NA PEWNO


Póki jeszcze nie jest za późno-pomóż nam zapewnić im ostatnie lata życia wolne od bólu i mrozu. Wypełnione ciepłem i bezpieczeństwem.


Jesli nie masz możliwości wpłaty choćby końcówki z konta-udostępnij te zrzutkę dalej. Nich dotrze do ludzi, którym nie jest obojętny los tych dwóch staruszek.




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 93

 
Użytkownik niezarejestrowany
100 zł
 
Justyna
10 zł
 
Aleksandra P
20 zł
 
Dane ukryte
5 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
maja jablonska
10 zł
 
Gosia
20 zł
 
Liliana Wiesiołek
20 zł
 
Marta zdrowiejcie kicie
10 zł
 
Sara Morawska
10 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków