Cześć.
Jesteśmy studentami Wyższej Szkoły Medycznej w Białymstoku. Naszym powołaniem jest chęć niesienia pomocy ludziom, którzy jej potrzebują. Dlatego od wczoraj z bólem serca i łzami w oczach spoglądamy co się dzieje u naszych sąsiadów za wschodnią granicą. Bezbronni ludzie żyją w strachu o życie swoje i bliskich. W nalotach bombowych giną cywile, w tym kobiety i dzieci... Dużo osób jest ciężko rannych. W tej sytuacji nie możemy być bierni. Nie możemy udawać, że nic się dzieje. Oni potrzebują naszej pomocy. Dlatego prosimy Was o choćby symboliczne wsparcie. Na żywność, na leki...
Pokażmy im, że nie są sami, że gdzieś tam na świecie są ludzie dla których nie jest obojętna ich krzywda.
Dziękujemy,
Pozdrawiamy.
Studenci.