id: rcjxtb

NA SPŁATĘ DŁUGÓW I DALSZE LECZENIE KOCIAKÓW

NA SPŁATĘ DŁUGÓW I DALSZE LECZENIE KOCIAKÓW

Aktualności4

  • image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Od dzieciaka kocham zwierzęta i zawsze pomagam jak moge. Teraz sama potrzebuje Waszej pomocy!! Ta historia zaczęła się całkiem fajnie... Znajoma pomaga bezdomnym zwierzaka i któregoś dnia dodała post, ze poszukuje domu tymczasowego dla kociej rodzinki..wiec serce mi zmiękło zgodzlam sie dac dom tymczasowy.. Przygarnęłam pod swój dach kotke z pięcioma maluszkami 😻 ktore byly zdrowe 😊 za kilka dni telefin "potrzebna kotka karmiącą dla jednego kociaka ktory zostal znaleziony mial moze 4tyg.. Był glodny i wyziębiony.. Zgodzlam sie go wziąć, a kotka przyjęła go bez wachania... Maluchy pieknie sie rozwijały byly w pełni sił... Kolejna byla porzucona kotka okolo 5 miesięcy... Zamieszkała z nami ale nigdy nie miała styczności z reszta kotków... 😊 Wszystko bylo pięknie gdy pewnego dnia zauwazylam, ze ten maly sierotka zaczal gorzej sie czuć.. Wymioty, brak apetytu itd... Pojechaliśmy natychmiast do weta.. Podejrzenie kociegoo tyfusa.. Dostal leki i wróciliśmy do domu... Ale stan kota pogarszał sie... Szybko telefon w kilka miejsc i szybko do weta szybko test na Panleukopenia... Test pozytywny 😭😭 wiec pojechalismy szybko do Obornik tam dostal surowice antybiotyki ktore dostaje do dnia dzisiejszego od 17.09.2020. Cala reszta kotow również dostała surowice aby wyjść chorobie na przeciw! Mialy byc zerowie! Minelo kilka dobrych dnich.. Maluchy czuly sie dobrze, kotek chory również lepiej.. Az nagle wczoraj jeden maluch zaczal gorzej sie czuć. Pojechaliśmy do weta.. Stwierdzila koci katar no ok.. Antybiotyk itd.. Wszystki inne czuly sie dobrze.. Rano zagladam do nich i kolejna kotka ma takie same objawy... Ruszyliśmy do weta ale niestety kotka odeszła.. Nie zdarzyliśmy... Minuta po minucie kolejne zaczęły mieć te same objawy... I znowu do weterynarza.. 😭 Doktor nie mogła wbic wenflonu malucha ponieważ były bardzi osłabione i nie było widać żył.. Cala czwórka trafiła do komory z lenem, kroplówki pod skórę. Niestety padla decyzja aby uśpić te dwa ktore były w stanie krytycznym już nic nie można było zrobić... 😭 I ZNOWU szybko telefon do Obornik wizyta na 17.30 wiec mama pojechała z nimi.. Tam się nimi dobrze zajęli! Dostały kroplówki i najwazniejsza SUROWICE antybiotyki.. Jesteśmy w domu i walczymy... Opieka 24 na dobe.. WALCZYMY I SIĘ NIE PODDAJEMY.. potrzebne wsparcie ludzi o dobrym sercu.. Zostaliśmy z czterama kociakimi malutki jednym wiekszym ktory nadal jest na lekach, czarna kotka 5 miesięcy i długiem na 693 zl.. Zdjęcie faktury dodam jak tylko ją dostaniemy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków