Witam, od razu z góry zaznaczę że nie jestem chory, głodny, ani ze nie zbieram na niepełnosprawne dzieci którym spłonął ośrodek rehabilitacji :)

Mam na imię Michał, jeszcze rok temu pracowałem jako kierowca autokaru turystycznego, niestety przez wiadomy powód turystyka nie istnieje więc od roku pracuje dorywczo tu i tam, z góry mówię że wystarcza mi na jedzenie i rachunki i tylko tyle, miałem marzenia żeby w tym roku w końcu wyjechać na wymarzoną podróż starym samochodem volvo, dlaczego akurat volvo ? ponieważ w jako jedynym aucie można złożyć tylne siedzenia na płasko żeby się w nim wyspać, dlaczego stare? ponieważ nie trzeba mieć nowych rzeczy żeby spełniały swoją funkcje lub dawały komuś przyjemność czy szczęście, moja wymarzona podróż miałaby być przez Skandynawię po Bałkany, nie potrzebuje hoteli czy restauracji, natura, auto, gotowanie na świeżym powietrzu mi wystarczą, rano patrzeć na wschód słońca, wykopać się w jeziorze, zrobić sobie jajecznice na gazówce, obserwowac zachód słońca przy otaczającej naturze, nic innego nie potrzeba. Przy obecnej sytuacji jako ze straciłem swoją głowną pracę jako kierowca autokaru nie jest mnie na to stac więc postanowiłem założyć zrzutkę, może akurat uda się spełnić marzenia jeszcze w tym roku. P.S, zdjęcia nie są moje ale obrazują idealnie co mi po głowie chodzi.